Władysława Nocna jest ciekawą świata i ludzi pracującą emerytką, która nie lubi się nudzić. Przez kilka lat była pracownikiem biurowym, a od paru lat pracuje jako sprzedawca. Ma dwóch wspaniałych synów i dwie cudowne wnuczki. Jej pasją są: sport i podróże. Pani Władysława zaczęła trenować biegi po pięćdziesiątce. Tygodniowo pokonuje dystans ok. 20 km.
Pierwszy raz półmaraton przebiegłam w zeszłym roku w listopadzie. Później był półmaraon w Neapolu. Myślę, że w maju będzie jakaś kolejna impreza biegowa.
- powiedziała.
>> Zobacz także:
"Pogotowie fryzjerskie" - metamorfoza w stylu Brigitte Bardot
Jak wybrać delikatny szampon do włosów? Poradnik
Ciąża a farbowanie włosów – co powinnaś wiedzieć?
Dobrawy Piękos-Szymańskiej „Plan na dzień dobry”
Pani Władysława tylko raz w życiu miała krótką fryzurę - w wieku 14 lat i od tamtej pory nosi długie włosy. Marzyła o metamorfozie, ale bała się jej. Kiedy więc szła do fryzjera z zamysłem skrócenia włosów, wizyta zawsze kończyła się tylko na modelowaniu ich. Co zatem skłoniło ją do wysłania zgłoszenia do cyklu "Pogotowie fryzjerskie"?
Oglądając Dzień Dobry TVN, widziałam metamorfozy. Wszystkie panie wyglądały po nich świetnie, uznałam więc, że oddanie się w ręce najlepszych profesjonalistów takich jak Pani Dobrawa Piękos-Szymańska spowoduje, że nie będę bała się poddać metamorfozie.
- przyznała.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN