Niezwykły artysta maluje stodoły. „Naturalne zniszczenia można wykorzystać jako fragment obrazu”

''Pamięć zaklęta w deskach bieszczadzkich stodół'' 
W 2017 roku Arkadiusz Andrejkow ruszył z projektem „Cichy Memoriał”. Malarza od zawsze interesowały nietypowe podłoża. Deski stodoły nadgryzione przez czas idealnie nadawały się do tego, żeby stworzyć na nich dzieła sztuki. Jak dziś wyglądają upiększone przez artystę stodoły na Podkarpaciu?

Pamięć zaklęta w deskach bieszczadzkich stodół

Arkadiusz nie tylko upiększa podkarpackie stodoły, ale przede wszystkim oddaje cześć mieszkańcom tych terenów. Bohaterami jego obrazów są całe rodziny.

Dzisiaj będę malować portret małżeński z 1963 roku. Przedstawia on rodziców Pana Grzegorza. Decyzja o ślubie została podjęta już po drugim spotkaniu. W dniu ślubu widzieli się po raz trzeci

- opowiedział w reportażu dla Dzień Dobry TVN.

Maria Kruk - właścicielka jednej z malowanych stodół poprosiła malarza o odtworzenie pięknej fotografii rodzinnej. Członkowie jej klanu jadą na niej dorożką.

Najwspanialsza rzecz jest taka, że teraz gotując w kuchni, zaglądam przez okno i mam ich cały czas. Siedzę na tarasie, przyglądam się i oni cały czas jadą. Mamy wrażenie, że nasz dziadziuś wrócił i jest z nami po prostu. Myślę, że oddaliśmy mu hołd

- opowiedziała.

Projekt Pana Arkadiusza dotyczy zwykłych mieszkańców, to nie są osoby publicznie zasłużone, ale bardzo bliskie tym, którzy mieszkają na tych terenach.

Bieszczadzki Banksy

Coraz częściej artyści decydują się na tworzenie w przestrzeni publicznej czy miejskiej, tak jak choćby bardzo popularny Banksy. Andrejkow za swoją pracę nie bierze żadnego wynagrodzenia. Od właścicieli stodół w podziękowaniu dostaje wojskie produkty. Pan Arkadiusz ma jeden cel - chce stworzyć jak najwięcej dzieł. Nie chciał, by środki finansowe stanowiły dla kogokolwiek przeszkodę. Obecnie artysta wykonał już ponad 50 obrazów.

Obejrzyjcie materiał o tym niezwykłym artyście i ludziach, którzy zdecydowali się uczcić pamięć swoich bliskich poprzez piękne portrety na stodołach.

Zobacz także:

Muzeum Narodowe w Warszawie ponownie otwarte. Co czeka na zwiedzających?

10-letnia Julia Modzelewska najmłodszym płetwonurkiem na Bałtyku. " Interesowało mnie, jak wygląda dno i różne wraki"

10-letnia Matylda Sołtysik podbija serca swoim Hot16Challenge2. „Nie chcę maseczki i rękawiczek, znikaj na zawsze ty wstrętny Covidzie”

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Mierzejewska

Reporter: Izolda Sanetra

podziel się:
Tagi:

Pozostałe wiadomości