Zawody w jeżdżeniu rowerem po desce
Wydawać by się mogło, że w zawodach w jeżdżeniu rowerem po desce na wodzie, wystartować można bez żadnego przygotowania. Nic bardziej mylnego. Niektórzy uczestnicy przygotowują się nawet cały rok. Dyscyplina to żadna nowość, weterani startują już od lat. Niewątpliwie konkurencja budzi bardzo dużo emocji.
- Ludzi się nie widzi, komentatora się nie słyszy, tylko się jedzie - powiedziała jedna z uczestniczek.
Osoby, które biorą udział w konkurencji, walczą ze swoimi słabościami. Dla niektórych to jest sprawdzian wytrzymałości i dobra okazja żeby pokonać strach.
Zasady jeżdżenia rowerem po desce
Każdy ma własny sposób, żeby przetrwać na desce. Przejazd zawsze kończy się w wodzie, ale wygrywa ten, kto najdłużej utrzyma się na rowerze.
- Są to zawody, można powiedzieć zręcznościowe. Należy pojechać rowerem po leżących deskach na wodzie. Niestety jest to bardzo trudne - powiedział Przemysław Padjas, uczestnik zawodów.
- To jest sport dla wszystkich. To, czy ktoś przejedzie 2, 5, czy 10 metrów, nie ma żadnego znaczenia. - tłumaczy Maciej Padjas, organizator zawodów. - Najgorszy jest start, bo trzeba złapać równowagę. Jeśli się uda i zawodnik zachowa spokój, jest duża szansa, że dojedzie do końca. - dodaje Krystian Kołodziejczyk, jeden z uczestników.
Niezbędne wyposażenie to oczywiście kamizelka i kask, a rowery są przygotowane i specjalnie przystosowane do zawodów.
Zobacz także:
- Jak pozbyć się nadmiaru wody z organizmu? Oto skuteczne sposoby dietetyka
- Monika Miller o śmierci ojca. "Nigdy nie przeżyłam nic gorszego. I wiem, że nigdy nic gorszego mnie nie spotka"
- "Nie masz córki, nie masz dziecka" - dlaczego to kobiety częściej zajmują się rodzicami w podeszłym wieku?
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Paweł Kiliański