Monika Borzym na okładce Playboya. Tak wygląda seksowne ciało w rozmiarze XL!

Monika Borzym pojawiła się na okładce majowego wydania magazynu Playboy. Gwiazda nie wstydziła się swojego rozmiaru XL. Rozbieraną sesją "Bez kompleksów - Monika Borzym - akty i jazz" zachwyciła wszystkich swoimi kształtami! Artystka uważa, że choć większość kobiet marzy o upragnionym rozmiarze S, to rozmiar ubrań nie jest wyznacznikiem atrakcyjności fizycznej.
  • Monika Borzym w rozmiarze XL na okładce Playboya
    • Muzyka i seksuologia - największe miłości Moniki Borzym
      • Zdjęcia z nagiej sesji Moniki Borzym - Instagram

        Monika Borzym w rozmiarze XL na okładce Playboya

        Monika Borzym to polska wokalistka jazzowo-soulowa. Ma 29 lat i na koncie cztery solowe albumy. Do tej pory gwiazda nie widniała na okładkach gazet i magazynów, jednak ostatnio jej sesja zdjęciowa pt. "Bez kompleksów - Monika Borzym - akty i jazz" ukazała się na okładce najnowszego Playboya.

        Zobacz także: Tylko u nas! Monika Borzym jest w ciąży!

        Wokalistka mówi otwarcie o tym, że nosi rozmiar 40, a czasami 42. Nie wstydzi się tego, a wręcz pokazuje wszystkim jak pokochać siebie i swoje krągłości. Jak sama często wspomina, promuje inny kanon piękna. Uważa, że każda kobieta jest wyjątkowa. Niestety niektórym z nich brakuje odwagi, ponieważ wstydzą się siebie i swojej sylwetki.

        Cieszę się, że jestem pierwszą kobietą nie w rozmiarze 34 czy 36, która się na takiej okładce tego typu magazynu mogła znaleźć. Widzę w tym pewnego rodzaju misję. Zadanie dla odważnej kobiety. Mam szczęście, że to swoje ciało lubię. Mogę się tą miłością i radością do siebie podzielić z kobietami, którym odwagi brak. Mam nadzieję, że dodałam chociaż odrobinę odwagi kilku paniom - komentuje wokalistka.

        Zobacz także: Seksowna bielizna do 100 złotych. Jaką wybrać?

        Sesja ukazana w majowym magazynie Playboy wywołała zainteresowanie w świecie mediów. Wokalistka nagimi fotografiami udowodniła wszystkim, że posiada zarówno talent muzyczny, jak i... niesamowitą odwagę! 

        Muzyka i seksuologia - największe miłości Moniki Borzym

        Monika Borzym oprócz muzyki zajmuje się seksuologią. Swój udział w sesji komentuje:

        Od lat jestem narażona na komplementy i krytykę. Muszę się z tym liczyć. Szczerze mówiąc spodziewałam się większej ilości negatywnych komentarzy. Bałam się bardziej tego, że studia kończę seksuologiczne. Intensywnie praktykuje w niszowej dziedzinie, wiec to wiązało się z niepokojem. Dlatego zależało mi na tym, aby mieć kontrole nad tym ile w tej sesji pokaże. Jeśli chodzi o moją swobodę ciała to chętnie pokazałabym jeszcze więcej - opowiedziała Monika Borzym.

        Artystka swoje zdjęcia z rozbieranej sesji okładkowej opublikowała również na swoim Instagramie. Jej fani mogli zobaczyć więcej namiętnych zdjęć. Monika Borzym opisuje fotografie słowami:

        Hej. Mam na imię Monika. Mam rozmiar 40, a czasem nawet 42. Jestem na okładce Playboya i jestem z tego dumna.

        Zdjęcia z nagiej sesji Moniki Borzym - Instagram

        Fot. Instagram / Playboy

        Więcej: 

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości