Miłość od pierwszego wejrzenia. Ania i Ivan z "Hotelu Paradise 2" o swoim uczuciu: "Przede wszystkim wygraliśmy siebie"

Dzień Dobry TVN
Poznali się na planie drugiej części "Hotelu Paradise". I chociaż nie wygrali programu, to - jak podkreślają - są ze sobą bardzo szczęśliwi. Anna Matyasek i Ivan Yevtushenko zdradzili nam kulisy swojej relacji.

Ania i Ivan z "Hotelu Paradise 2" – miłość od pierwszego wejrzenia

To historia rodem z komedii romantycznej. Ania Matyasek i Ivan Yevtushenko byli uczestnikami drugiej edycji uwielbianego przez widzów TVN programu "Hotel Paradise". Niestety programu nie wygrali, ale zdobyli coś znacznie cenniejszego.

- Przede wszystkim wygraliśmy siebie, miłość - mówi Ivan.

- I to jest najpiękniejsze w tym wszystkim – dodaje Ania.

Od kilku miesięcy tworzą szczęśliwy związek. Jak zgodnie podkreślają, to była miłość od pierwszego wejrzenia.

- Też jestem w szoku, że to się zdarza. Zawsze słyszałam o miłości od pierwszego wejrzenia, ale to mnie dopiero pierwszy raz spotkało – zauważa uczestniczka programu. Dziewczyna wspomina, że Ivan był ostatnim mężczyzną, który przyjechał na Bali. Jak tylko przekroczył próg domu, od razu wiedziała, że to ten jedyny.

- Jak wchodziłem, Ania pierwsza wyciągnęła do mnie rękę. Popatrzyłem w jej oczy i pomyślałem "to jest dziewczyna, która będzie moją" (…) Od razu zaufałem spojrzeniu Ani i od razu się nią zająłem. Widziałem, że parę innych osób próbowało też ją zaatakować – opowiada Ivan.

Jak mówią oboje, pielęgnowanie uczucia w programie wcale nie należało do najprostszych zadań. Para musiała zaufać sobie i swojej miłości.

- To jest bardzo ciężkie. My na samym początku z Anią przy basenie staliśmy przez cały dzień, staraliśmy się sobie uwierzyć. Ja ją przekonywałem do siebie, ona mnie do niej – dodaje Ivan.

Ania Matyasek i Ivan Yevtushenko – historia miłości

Ania Matyasek i Ivan Yevtushenko pod koniec nagrywania programu byli w sobie bardzo zakochani. Przyszedł jednak czas powrotu do szarej rzeczywistości, którego nie ułatwiała pandemia i lockdown.

- W samolocie, jak wracaliśmy z Bali, zaprosiłem Anię do siebie na kwarantannę. Spędziliśmy kwarantannę razem i od samego powrotu z Bali jesteśmy razem do dzisiaj – mówi Ivan.

Prosto z Bali pojechali do Gdańska.

- Wyleciałam na Bali, nawet nie wróciłam do domu, tylko zamieszkałam w Gdańsku. Musiałam wybrać między programem, a pracą w banku. Wybrałam program i mam teraz miłość, a praca myślę, że zawsze się znajdzie – wyznaje Ania.

Na pytanie co dalej, dziewczyna odpowiada z uśmiechem, że każdy chciałby wiedzieć. Ivan tymczasem prosi fanów o cierpliwość. Jak mówi, o dalszych etapach ich związku będzie informował w odpowiednim czasie. Oświadczyny?

- Jestem przygotowany na to w każdym momencie – zapewnia. Nam nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć parze wytrwałości w tej pięknej miłości.

Zobacz też:

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor wystawili domówkę na licytację WOŚP. Co czeka zwycięzcę?

Agnieszka Kaczorowska pokazała mamę i córeczkę. "Ale Emilka wyrosła!"

Sanah zaprezentowała swój najnowszy singiel "Ale jazz". "Staram się pisać, co przeżywam w środku"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości