Miłość do telenowel meksykańskich
Mirela zaczęła oglądać telenowele jeszcze, gdy była nastolatką. Pierwszą, jaką obejrzała była "Esmeralda". Najpierw obiektem jej fascynacji była aktor Fernando Colunga, który grał postać Jose Armando, a później zakochała się w całej produkcji. Miała wówczas 13 lat. Potem każda kolejna telenowela zdobywała jej serce.
- Telenowele uczą cierpliwości. Jakby ktoś nie wierzył to może sprawdzić . Niech obejrzy pierwszy odcinek i czeka do końca na ostatni. Na to, kiedy w końcu połączą się te więzy, które gdzieś tam zostały rozwiązane - mówiła w Dzień Dobry TVN Mirela Warsz.
Uczyła wychowania do życia w rodzinie, a teraz jest katechetką w szkole podstawowej w Rudyłtowach. W tym roku wprowadziła innowację - tańczy i śpiewa na religii, a dzieci to uwielbiają. Jest osobą bardzo energetyczną. Dużo tej energii ma i dużo tej energii innym sprzedaje. Wolontaryjnie prowadzi też kółko języka hiszpańskiego, którego nauczyła się podczas oglądania telenowel . Natłok obowiązków nie przeszkadza jej jednak w oglądaniu produkcji.
- Generalnie śledzę wątek, nie gubię się. Każdy wątek tak naprawdę wciąga, wprowadza w kolejne wątki, kolejne postaci - powiedziała pasjonatka telenowel.
Ogląda wszystkie produkcje - zarówno te brazylijskie, argentyńskie, peruwiańskie, jak i chilijskie, jednak uważa, że najlepsze są meksykańskie. Łącznie obejrzała około 500 telenowel, a większość z nich ma powyżej 160 odcinków . Cały czas powiększa się także grupa tych seriali telewizyjnych, które pragnie zobaczyć.
- Już mam tyle tych telenowel do obejrzenia, że ja nie wiem, czy do emerytury zdążę, bo naprawdę kilkaset mi zostało jeszcze. Już tyle zobaczyłam, a jeszcze cały czas powstają te telenowele - wyznała w naszym programie Mirela Warsz.
Aktualnie tworzy alfabetyczny spis telenowel, które obejrzała w swoim życiu. Równocześnie udziela się w grupach zrzeszających fanów tych produkcji i prowadzi zeszyty, w których wkleja wywiady z aktorami poszczególnych seriali. Marzy także, by zobaczyć Meksyk i tamto środowisko. Mówi: "Ja się tam wybieram. Jeszcze nie wiem kiedy, ale się wybieram".
Popularność latynoskich telenowel
W Dzień Dobry TVN pojawiła się także polska dziennikarka mieszkająca w Urugwaju, która kiedyś pracowała w TVN24. Karolina Marczewska wyznała, że w Ameryce Południowej telenowele cieszą się nawet większą popularnością, niż w Europie i oddziałują na ludzi w niesamowity sposób.
- Tutaj te telenowele oglądają wszyscy - dzieci, dorośli, mężczyźni, kobiety... Nie są one zarezerwowane tylko dla jakiejś specyficznej grupy. Absolutnie nie nazywają się one "operami mydlanymi", są to seriale po prostu mocno zakorzenione w kulturze lokalnej - powiedziała Karolina Marczewska w naszym programie.
A czym się różnią poszczególne gatunki telenowel? Sprawdźcie w poniższym wideo:
Zobacz też:
- Basia Kurdej-Szatan zmieniła fryzurę? Aktorka pokazała się w czarnych włosach
- Pokochali afrykańską modę i sprowadzili ją do Polski. "Chcemy dać ludziom rzeczy w przystępnej cenie, które są szyte fair"
- Rihanna na niezwykłej okładce "Vogue'a". Wystąpiła w roli modelki, fotografa i stylistki
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba
Reporter: Tomasz Brzoza