Jeszcze 20 lat temu latynoskie telenowele cieszyły się tak dużą popularnością, że na czas emisji, pustoszały ulice. Jedną z największych serialowych gwiazd była Thalía, czyli meksykańska aktorka i piosenkarka, dla której wielu traciło wówczas głowę. W jej aktorskiej karierze przełomowe okazały się tytułowe rolę w serialach "Marimar", "Maria z przedmieścia" oraz "Rosalinda". Choć trudno w to uwierzyć, od tego czasu minęły już ponad dwie dekady, a królowa latynoskich telenowel właśnie skończyła 50 lat. Jak potoczyło się jej życie po międzynarodowym sukcesie i czym zajmuje się obecnie?
35-letnia Mirela Warsz jest ogromną fanką telenowel. Pracująca jako katechetka kobieta obejrzała ich już około 500, a na jej liście cały czas pojawiają się nowe. Co ją w nich fascynuje? O tym opowiedziała w Dzień Dobry TVN.
"Esmeralda" to jedna z najpopularniejszych meksykańskich telenowel. Premierowy odcinek został wyemitowany 5 maja 1997 roku, a serial cieszył się ogromną popularnością nie tylko w Meksyku, ale także w innych krajach hiszpańskojęzycznych oraz w Europie. W Polsce była to druga po "Niewolnicy Isaurze" latynoska produkcja, na punkcie której Polacy oszaleli.
Agnieszka wyjechała do Meksyku na wymianę studencką. Postanowiła tam zostać. Iberystka i socjolożka obecnie pracuje na planach seriali. Na czym dokładnie polega jej praca? Czy jej zajęcie jest dochodowe? Jak wygląda jej dzień? W jakich produkcjach udało się Polce zagrać? Z dziennikarzem Dzień dobry TVN Ksawerym Kalickim porozmawiała Agnieszka Wieczorek, mistrzyni drugiego planu.