John Porter i Wojciech Mazolewski łączą siły. "Wyszło z tego coś niesamowitego" - mówią

John Porter i Wojciech Mazolewski połączyli muzycznie siły. Jeden z nich gra jazz, a drugi rocka i bluesa. Wydawałoby się, że to zupełnie dwa różne światy. Kompromisem jest ich wspólna płyta, która właśnie trafiła na sklepowe półki. W studiu Dzień Dobry TVN muzycy opowiedzieli nam o swojej współpracy artystycznej.

Połączyła ich muzyka

Drogi muzyków po raz pierwszy skrzyżowały się ze sobą podczas nagrywania albumu Wojtka zatytułowanego „Chaos Pełen Idei”.

To był proces, który rozpoczął się od wspólnej kompozycji na mojej poprzedniej płycie. Później dużo razem koncertowaliśmy.

-dodał na wstępie Wojtek Mazolewski.

>>>Zobacz też: Wojtek Mazolewski i „Organizmy Piękne”.

Myślałem, że zaśpiewam tylko jedną piosenkę. Zdecydowaliśmy, że trzeba połączyć nasze energie i tworzyć coś fajnego i oryginalnego i myślę, że nam się udało.

-wspomniał John Porter.

Zobacz też: Muzyka łączy pokolenia. Źródło: dzień Dobry TVN

Okazało się, że dwa przeciwległe muzyczne światy, dwie skrajne osobowości doskonale się dogadują.

W czasie pracy nad albumem każdy z nich miał pełną swobodę muzyczną. Jak podkreślają, dzięki temu powstało coś niesamowitego.

Album "Philosophia" od pomysłów po nagranie powstała w ciągu dziewięciu dni. Ich wspólna płyta to połączenie klasyki z nowoczesnością. Album liczy 14 piosenek. Singlem promującym krążek jest utwór „Strangers”.

Zobacz też:

Muzyczny klan Sojków. Jaki ojciec, taki syn. Razem na scenie DDTVN!

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana