ZUS czy IKE?
Przeniesienie pieniędzy na IKE będzie się wiązało z 15 proc. opłatą przekształceniową. Jeżeli zdecydujemy się, że pieniądze mają trafić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie zostanie naliczona żadna opłata.
Zobacz też: Jacek Rozenek miał udar. Porusza się na wózku i ma problemy z mową >>>
Możliwe będzie złożenie deklaracji przez członka OFE o przeniesieniu środków z OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) i dopisaniu wartości przeniesionych środków do kapitału zgromadzonego w FUS. Przy wyborze tej opcji nie będzie pobierana opłata przekształceniowa" - tłumaczy MIiR.
Aktywa przeniesione na IKE będą miały charakter prywatny i możliwe będzie ich dziedziczenie natomiast w przypadku przejścia do ZUS, przeniesione pieniądze nie będą podlegały dziedziczeniu.
Zobacz też: Strzelanina w szkole w Brześciu. Sprawca miał w domu więcej materiałów wybuchowych! >>>
80 procent członków OFE wybierze Indywidualne Konta Emerytalne
Zdaniem autorów projektu jedynie co piąty członek Otwartych Funduszy Emerytalnych zdecyduje się na przeniesienie środków do ZUS, 80 procent z nich przeniesie swoje pieniądze na IKE.
W takim wypadku Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS), dzięki wpłatom z tytułu opłaty przekształceniowej uzyskałby w roku 2020 8,6 mld zł, a w roku 2021 8,5 mld zł, czyli 17,1 mld zł. Do obliczenia wysokości opłaty przyjęto stan aktywów w OFE na poziomie 162 mld zł
Zobacz też: Koniec roku szkolnego 2019. W tym roku uczniowie wcześniej zaczynają wakacje! >>>
Co trzeba zrobić, żeby przenieść środki?
Jak poinformował minister Jerzy Kwieciński:
Ci, którzy zechcą przenieść środki do ZUS będą musieli to zadeklarować. Ci zaś, którzy zdecydują się na IKE, nie będą musieli nic robić, bo operacja ta zostanie przeprowadzona automatycznie.
Decyzja jest nieodwracalna
Jerzy Kwieciński :
Trzeba jednak pamiętać, że decyzja o tym, czy pieniądze trafią do ZUS, czy na IKE jest nieodwracalna, można ją podjąć tylko raz i nie da się jej zmienić
Autor: Filip Yak
Źródło zdjęcia głównego: Fot. Getty Images/Thanasis Zovoilis