Joanna Krupa niedawno pokazała jak spaceruje ze swoją córeczką. Fani krytykowali gwiazdę za prowadzenie dziecka na smyczy. W rozmowie z dziendobry.tvn.pl, prowadząca "Top model" zdradziła, dlaczego zakłada córce szelki.
Joanna Krupa o bezpieczeństwie córki
Mała Asha to oczko w głowie Joanny Krupy. Kiedy zapytaliśmy modelkę, dlaczego zdecydowała się na zakup szelek, podkreśliła, że na każdym kroku dba o bezpieczeństwo swojej pociechy.
- Jestem taka matką, która chroni z każdej strony swoje dziecko, zrobię wszystko żeby moja córeczka była bezpieczna. Przy ulicy jestem pewna, że nie wpadnie pod auto, a jeśli się potknie to szybko mogę zareagować. Dzięki temu jestem pewna, że dziecko nie ucieknie, nic się nie stanie - tłumaczy Krupa.
Joanna Krupa podkreśla, że zamierza korzystać z nowości, które pojawiają się na rynku. Nawet jeśli ceną za to będą negatywne komentarze. Takie pojawiły się właśnie po tym jak Krupa pokazała spacer z Ashą ubraną w szelki.
- Czasy się zmieniają powstają nowe rzeczy, które chronią nasze dzieci przed niebezpieczeństwem i zawsze będę je wybierała, jeśli będę miała pewność, że dzięki temu moja córeczka będzie bezpieczna - podkreśla stanowczo Joanna Krupa. - Wiem, że jestem niesamowitą matką i będę wychowywać moje dziecko tak, jak ja chcę. Jak komuś się to nie podoba to powinien się trochę dokształcić, bo jest 2021r. - podsumowała.
Joanna Krupa została mamą na początku listopada 2019 roku . Od tego momentu życie modelki zmieniło się diametralnie. Mąż Joanny, Douglas Nunes, jest bardzo aktywnym tatą i czynnie uczestniczy w wychowaniu córeczki. Prowadząca "Top model" wielokrotnie podkreślała, że jej partner jest bardzo dobrym ojcem.
W mediach społecznościowych Joanna Krupa relacjonuje najpiękniejsze momenty swojego macierzyństwa. Zawsze jednak o córce wypowiada się z ogromną czułością i troską.