Zespół Tourette'a, czyli co?
Kilka dni temu do mediów wyciekła rozmowa jednego z polityków, w której padło bardzo wiele niecenzuralnych słów. Kiedy o sprawie zrobiło się głośno, mężczyzna tłumaczył się, że jego zachowanie spowodowane było zespołem Tourette'a. Czy intencjonalne używanie przekleństw w rozmowie może być objawem choroby?
- Wszystko zależy od tego, czy się ma tę chorobę, czy też nie. Koprolalia jest objawem chorobowym, jest przymusem wypowiadania nieprzyzwoitych słów. W przypadku koprolalii przekleństwa są zupełnie przypadkowe, bez kontekstu i logicznego ciągu wypowiedzi i nie mają zabarwienia emocjonalnego, które towarzyszy przeklinaniu intencjonalnemu - tłumaczył dr n. med. Piotr Janik, neurolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Mimo że pacjenci nie potrafią nad tym zapanować, to nie jest to reguła. Dla części osób jest to tak stresujące, że gotowi są zrobić wszystko, aby zamaskować wypowiadanie nieprzyzwoitych słów.
- Czasami widzi się pacjentów, którzy zniekształcają przekleństwa lub wypowiadają je bardzo cicho - dodał specjalista.
Co może nasilić objawy? Czy stres może być jednym z czynników?
- Tak, stres, emocje, podekscytowanie - to właśnie one najczęściej nasilają tiki i uwidaczniają objawy choroby - mówił specjalista.
Warto podkreślić, że niekontrolowane przeklinanie nie jest jedynym objawem zespołu Tourette'a. Koprolalia jest najlepiej opisanym i najbardziej znanym objawem choroby, szacuje się, że dotyka ona ok. 1/5 pacjentów.
Co decyduje o rozwoju zespołu Tourette'a?
- Tak naprawdę nie wiadomo. Niezwykle ważne są czynniki genetyczne, aż u 2/3 chorych schorzenie występuje rodzinnie - mówił neurolog.
Życie z zespołem Tourette'a Dawida Woskanina
Z zespołem Tourette'a zmaga się Dawid Woskanin, model. Jak choroba objawia się u niego?
- Raczej są to standardowe tiki, czyli mruganie oczami, ruchy barkiem lub głową, chrząkanie czy zaciskanie szczęki. Czasem zdarza mi się krzyczeć lub wydać jakiś dźwięk - mówił model.
Co ciekawe, model potrafi - do pewnego stopnia - nad nimi zapanować.
- Jeśli jestem bardzo skupiony na wykonywaniu jakieś czynność, to potrafię je kontrolować nawet przez kilkanaście minut - dodał.
Jak na jego chorobę reagują inni ludzie?
- Jeśli doświadczam nieprzyjemności, to najczęściej ze strony osób starszych. Zazwyczaj nie mają one świadomości, że jestem chory i myślą, że jestem niespełna rozumu lub pod wpływem narkotyków - mówił model.
A jak można leczyć zespół Tourette'a?
- Jedyne, co można zaoferować pacjentom to leczenie objawowe. Zazwyczaj zaczyna się od psychoterapii. Czasem stosuje się leczenie farmakologiczne, ale to pociąga za sobą cały szereg działań niepożądanych - dodał specjalista.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Miłość i seks osób niepełnosprawnych - dlaczego stanowią tabu? "Obcy ludzie wytykali nas palcami"
Autor: Katarzyna Oleksik