Dla większości psów wystrzały nie są przyjemne, dlatego, kiedy je słyszą, wolą przeczekać ten trudny dla siebie moment w bezpiecznym i cichym miejscu. Takie zachowanie nie powinno nas martwić, ponieważ unikanie głośnych dźwięków, dymu i ognia jest naturalną reakcją wszystkich zwierząt, bowiem w przyrodzie tego typu efekty zwiastują zazwyczaj zagrożenia, np. pożar, powódź, bądź trzęsienie ziemi.
Odczulanie psa na lęk
Jeśli wiemy, że nasz pupil boi się głośnych dźwięków, to warto na długo przed Sylwestrem zdecydować się na program odczulania lęku, który należy przeprowadzić pod okiem doświadczonego trenera lub behawiorysty. Polega on na konfrontowaniu psa z budzącymi u niego lęk bodźcami w sytuacji, gdy otrzymuje coś przyjemnego. Stopniowe zwiększanie intensywności bodźców powinno przyzwyczaić naszego pupila do ich tolerowania.
Leki uspokajające dla psa
Kiedy do Sylwestra zostało kilka dni, a my nie zdecydowaliśmy się na program systematycznego odwrażliwiania, warto wtedy udać się do weterynarza w celu dobrania odpowiedniego leku. Ale uwaga! Nie wolno podawać psu leków uspokajających dla ludzi, bo tym narażamy go na utratę życia.
Jeśli nie chcemy stosować farmakologii, ratunkiem dla psa może też być obroża, która zawiera zapach suki. Jej zaletą jest to, że uspokaja i sprawia, że Sylwester jest dla psa dużo łatwiejszy do zniesienia, a on pozostaje całkowicie przytomny.
Co jeszcze możemy zrobić, kiedy pies boi się fajerwerków?
1. Nigdy nie należy pocieszać ani uspokajać psa, gdy ten się boi – inaczej wzmocnimy niepożądane zachowanie, ponieważ w rozumieniu psa będzie to pochwała. W takiej sytuacji lepiej zachować obojętność i asertywność.
2. Kilka dni przed Sylwestrem warto przygotować w domu dla psa miejsce, które będzie najbardziej odległe od ulicy. Może to być na przykład łazienka bez okien. Zanosimy mu w to miejsce jego posłanie, zabawki i puszczamy na przykład e-booka, który skutecznie zamaskuje hałasy z zewnątrz.
3. Jeśli jest taka możliwość, warto zawieźć psa do rodziny lub znajomych mieszkających w spokojniejszej okolicy, aby tam przeczekał Sylwestra.
4. Zanim wyjdziemy na spacer, trzeba sprawdzić, czy obroża lub szelki nie są zbyt luźne. W razie huku petardy wystraszony pies może się z nich wyśliznąć i uciec. Psa nie należy też spuszczać ze smyczy.
Zobacz też:
Mamo, tato - chcę mieć psa! Fajerwerki. Jeśli już odpalać, to "z głową"!
Autor: Redakcja TVN