Najważniejszy jest wspólnie spędzony czas
Ania Lewandowska wspomina, że jako dziecko zawsze był bardzo aktywna.
Full energii. Biegającym po drzewach, górkach, lasach. Zdecydowanie gry, zabawy, przebieranie, to jest to, co ja zawsze lubiłam. Jeździliśmy na jakieś festyny. Mi się zawsze kojarzy to z popcornem i balonami. Bardzo lubiłam kucyki pony i zawsze dostawałam takiego balona.
- zdradziła nam Ania Lewandowska.
Kuba Wesołowski przyznał, że podobnie jak większość małych chłopców, chciał zostać piłkarzem.
Nie będę ukrywał, że ja byłem słaby. Inni byli lepsi, albo graliśmy w piłę na boisku lub na konsoli. Wszystko kręciło się wokół rywalizacji, gry i zabawy.
Anna Lewandowska całe życie byłą związana z karate. Teraz zachęca dzieci do aktywnej formy zabawy.
Jako dziecko miałam z tego niesamowity fun. Uczenie się nowych technik walki z przeciwnikiem w kategorii kumite. Cieszę się, że teraz mogłam przekazać dzieciakom coś, co mnie wychowało i sprawiło, że dzisiaj jestem właśnie w tym miejscu. Przy takim treningu liczy się przede wszystkim pozytywne podejście do dzieci, żeby nie przestraszyć, a pokazać, że sztuki walki wychowują dziecko. Uczą postawy, szacunku do każdego człowieka.
Ania dodała, że najważniejszą osobą do zabawy dla dziecka jest rodzic i jego pozytywne nastawienie. Zdaniem trenerki, jeżeli poświęcamy dziecku czas i się z nim bawimy, to nieważne jaka to jest zabawa.
Ważne, żeby być razem z dzieckiem. My z Robertem również tak robimy. Gotujemy razem. Klara ma swoją specjalną kuchnię i drewniane zabawki i gotuje. Dużo malujemy, rysujemy. Nie będę ukrywała, że piłka jest równie ważnym aspektem naszego życia.
Kuba Wesołowski dodał, że jego córka Róża czerpie dużą satysfakcję ze wszystkiego, co robi wspólnie z rodzicami. Nieważne, czy jest to zabawa, czy sprzątanie.
Zobacz też:
- Anna Lewandowska zmieniła zdanie i już pokazuje twarz Klary!
- Anna Lewandowska pierwszy raz o swojej chorobie: "Leki, które brałam, robiły spustoszenie w organizmie"
- Anna Lewandowska o córce Klarze. Czy zostanie sportowcem jak rodzice?
Autor: Redakcja Dzień Dobry Wakacje
podziel się: