Depresja, halucynacje, lęk separacyjny. Jak objawiają się choroby psychiczne u zwierząt?

Choroby psychiczne dotykają nie tylko ludzi, ale także zwierząt. Badany przez NASA delfin Piter, nie mogąc znieść rozłąki ze swoją opiekunką popadł w depresję i popełnił samobójstwo. Gus, niedźwiedź polarny mieszkający w nowojorskim zoo przez kilkanaście godzin dziennie pływał ósemkami w basenie. Po przebadaniu go, lekarze stwierdzili nerwicę. Do Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy Sonię Maciuszek, behawiorystę zwierząt domowych, aby zapytać o przyczyny chorób psychicznych u zwierząt, ich objawy i leczenie.

Zwierzęta najczęściej zapadają na następujące choroby psychiczne: fobie (np. fobia dźwiękowa, agorafobia), zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (objawiające się najczęściej nadmierną pielęgnacją), lęk separacyjny, lęk uogólniony (silny, nieuzasadniony strach, towarzyszący każdego dnia, stany lękowe), halucynacje (np. bronienie wyimaginowanego jedzenia, czy, jak w przypadku psów pasterskich - zaganianie niewidocznych obiektów).

>>> Zobacz także:

Najczęstsze objawy chorób psychicznych u zwierząt

Halucynacje u zwierząt

Zwierzęta, podobnie jak ludzie, mogą „postrzegać” rzeczy, które nie istnieją – polują wtedy na przykład na niewidzialne muchy. Takie zaburzenia pojawiają się czasem w przebiegu depresji lub u osobników, które prowadzą zbyt monotonny tryb życia. Mogą też być przyczyną ataków niesprowokowanej agresji, szczególnie w przypadku bronienia zasobów.

Depresja, wyuczona bezradność u zwierząt

Podobnie jak u ludzi, depresja u zwierząt objawia się obniżonym nastrojem, niechęcią do zabaw, małą ruchliwością, spędzaniem dużej ilości czasu na spaniu i brakiem zainteresowania otoczeniem. Przyczyną może być inna choroba, ciężkie doświadczenia z przeszłości, np śmierć ukochanego kompana, chroniczny stres, trudne warunki do życia.

Separacyjne zaburzenie lękowe, czyli lęk separacyjny u zwierząt

Lęk separacyjny u zwierząt występuje u gatunków stadnych. Objawy pojawiają się w czasie nieobecności rodziny lub osoby, z którą zwierzak jest związany. Pies niszczy przedmioty, szczeka, wyje, ślini się i traci kontrolę nad oddawaniem moczu i kału. Czasem do tego dołącza się autoagresja, anoreksja lub depresja.

Fobie u zwierząt

Chore zwierzęta wpadają w panikę pod wpływem dźwięków, przedmiotów, ludzi lub innych zwierząt. Zwierzęta nabywają fobie najczęściej na wczesnym etapie rozwoju, gdy zabraknie im odpowiedniej ilości bodźców, lub później, w wyniku traum, czy urazów związanych z danym bodźcem.

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (nerwica natręctw) u zwierzat

Nerwica natręctw u zwierząt objawia się częstym i długotrwałym powtarzaniem określonych czynności, np. bieganiem w kółko za własnym ogonem albo wylizywaniem sierści. W drastycznych przypadkach choroba ta prowadzi do samookaleczania się zwierzęcia. Jedną z przyczyn nerwicy natręctw jest zamykanie ulubieńców w zbyt małych pomieszczeniach, monotonne życie, brak ruchu, brak możliwości zredukowania napięcia w typowy dla gatunku sposób, np. zakaz szczekania.

Przyczyny chorób psychicznych u zwierząt

Przyczyną choroby psychicznej u zwierzęcia może być trudne dzieciństwo. Zwierzę powinno być dotykane i wystawiane na różne bodźce, adekwatne od etapu rozwoju - od momentu narodzin. Nauka życia, poznawanie otoczenia powinny odbywać się w formie radosnej eksploracji. Obecnie psy i koty często są hodowane w klatkach - takie zwierzęta z dużym prawdopodobieństwem będą mieć zaburzenia lękowe.

Kolejną przyczyną chorób psychicznych u zwierząt mogą warunki w jakich żyją, np. zamknięcie w klatce, trzymanie w niewoli.

Inne przyczyny chorób psychicznych u zwierząt:

  • chroniczny stres i brak możliwości rozładowania, brak możliwości przejawiania typowych gatunkowo zachowań,
  • starość, ból fizyczny,
  • predyspozycje genetyczne,
  • traumy.

Badania potwierdzające lub wykluczające chorobę psychiczną u zwierzaka

Jeśli przyczyna leży po stronie psychiki, to narzędziem badawczym pozostaje obserwacja. Oczywiście należy wcześniej wykluczyć u weterynarza medyczne przyczyny, czyli np. choroby tarczycy, czy choroby wywołujące ból (np. nadwrażliwość jelita, zapalenie zębów, dziąseł, czy pęcherza). Jeśli zwierzę zachowuje się „nielogicznie”, jego reakcje są nieuzasadnione, należy najpierw wykluczyć zmiany neurologiczne, guzy mózgu, padaczkę.

Wiele zachowań tłumionych za pomocą środków farmaceutycznych, to naturalne reakcje. Psy warczą, gryzą, ponieważ w ich naturze leży atakowanie obcego przybysza. Koty moczem oznaczają swoje terytorium. Na podwórku takie zachowanie nikomu nie przeszkadza, ale w domu może zostać uznane za objaw choroby. Dlatego do postawienia diagnozy potrzebna nam wiedza o etogramie zwierzęcia, czyli które zachowania w danym gatunku są "normalne". W ocenie ważna jest też kwestia proporcji, np. pies, który raz na jakiś czas bawi się swoim ogonem, jest zupełnie zdrowy, natomiast pies, który robi to nagminnie, uporczywie, prawdopodobnie ma nerwicę natręctw.

Leczenie zaburzeń psychicznych u zwierząt

Terapia behawioralna łączona jest z terapią systemową.

Zwierzę jest częścią systemu, czyli staramy się zmienić zachowania zwierzęcia, poprzez budowę nowego schematu postępowania.

- wyjaśnia Sonia Maciuszek, behawiorysta zwierząt domowych.

Prowadzone są również terapie rodzin, ponieważ środowisko życia, relacje powinny również wspierać proces zdrowienia zwierzaka.

Konieczne jest umożliwienie warunków, w których zwierzę może zachowywać się naturalnie dla swojego gatunku: pies może wędrować, znaczyć teren, kot może symulować polowanie, dbać o swój teren, poprzez efektywne oznaczanie feromonami.

Leczenie warto też wesprzeć naturalną dietą, wolną od substancji konserwujących i bakteriobójczych, wspomagającą rozwój korzystnych bakterii w jelitach.

Warto jest skorzystać z feromonów, naturalnych preparatów podnoszących nastrój.

W ostateczności stosuje się również farmakoterapię. Pamiętajmy jednak, że leki psychotropowe nie są wolne od skutków ubocznych – zwierzę może po nich zapaść w letarg lub stracić apetyt, doświadczać bólu, dyskomfortu, o którym nie ma jak nas poinformować. Po takie środki powinno się sięgać tylko w ekstremalnych sytuacjach.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości