Silikony w kosmetykach mają swoich przeciwników i zwolenników. Grupa tych pierwszych w ostatnich latach zdecydowanie rośnie.
Silikony w kosmetykach – jakie to substancje?
Silikony w kosmetykach do twarzy czy włosów to rodzaj polimerów. Właściwie rzecz ujmując, są to syntetyczne polimery krzemoorganiczne o strukturze siloksanów. Cechuje je brak koloru oraz zapachu. Przeciwnicy silikonów w kosmetykach podkreślają, że nie są to naturalne substancje i z tego względu mogą być szkodliwe, zwłaszcza jeśli stosowane są w nadmiarze.
Po co stosuje się silikony w kosmetykach?
Silikony w kosmetykach stosuje się od lat 50. XX wieku i nic nie zapowiada, aby miało się to zmienić. Silikony obecne są w kosmetykach do pielęgnacji twarzy, włosów oraz całego ciała. Można je spotkać w następujących typach kosmetyków:
- szamponach i odżywkach do włosów,
- produktach do stylizacji włosów,
- podkładach i fluidach do twarzy,
- balsamach i kremach do ciała,
- produktach do opalania.
Silikony w kosmetykach sprawiają, że:
- kosmetyki dobrze się rozprowadzają na włosach lub ciele,
- kosmetyki są dobrze tolerowane przez skórę (silikony nie naruszają warstwy naskórka),
- kosmetyki z silikonami tworzą na ciele odporny na działanie wody i temperatury film ochronny.
Silikony w kosmetykach wykorzystuje się przede wszystkim ze względu na ich lekką konsystencję, właściwości nawilżające oraz niskie napięcie powierzchniowe. Dzięki zastosowaniu silikonów w kosmetykach te ostatnie stają się hydrofobowe, a więc "odpychają" wodę. Z drugiej strony silikony w kosmetykach do włosów lub twarzy tworzą warstwę ochronną i zabezpieczają przed utratą wody, a także chronią przed innymi czynnikami fizycznymi i chemicznymi.
Silikony w kosmetykach – nazwy i działanie
Silikony w kosmetykach przyjmują różną postać, związaną także z innym typem działania:
- oleje silikonowe, polidimetylosiloksany (PDMS) – wysoka wytrzymałość na działanie temperatury, utlenianie; ochrona przed bakteriami i grzybami;
- silikony lotne – m.in. cyklometikony, cyklometylosilikony; poprawiają właściwości kosmetyków przez ulepszenie ich struktury; odpowiadają za tworzenie cienkiego filmu ochronnego na powierzchni skóry i włosów;
- silikony z aminową grupą funkcyjną – wizualnie poprawiają wygląd włosów; mają zdolność do wchodzenia w reakcję z kreatyną;
- glikole silikonowe – nawilżają i wygładzają włosy; nie przyczyniają się do reakcji alergicznych.
Silikony w kosmetykach do twarzy
Silikony w kosmetykach do twarzy – wbrew przekonaniu niektórych osób – nie oddziałują na warstwę naskórka. Są dla niego neutralne, nie wywołują podrażnień i mogą być stosowane u osób ze skórą atopową.
Silikony w kosmetykach do twarzy stosuje się przede wszystkim w roli transporterów substancji pielęgnacyjnych. Ułatwiają również aplikację produktu. Na twarzy tworzą zaś cienką warstwę, która zabezpiecza skórę przed utratą wody i chroni przed działaniem czynników zewnętrznych. Występują nie tylko w kremach, lecz także w produktach do makijażu. W tych ostatnich służą przede wszystkim do wzmocnienia jego trwałości.
Silikony w kosmetykach do twarzy mają swoje wady. Systematycznie stosowane kumulują się w organizmie. Tworzona przez nie warstwa zatyka pory, co nie pozwala skórze oddychać. Działają na zasadzie blokera, który zatrzymuje nie tylko zanieczyszczenia, lecz także substancje odżywcze (stąd zasada: najpierw krem, potem silikon, np. w bazie pod makijaż).
Przeciwnicy silikonów w kosmetykach podkreślają, że ich wygładzające działanie jest złudne, bo to wyłącznie efekt optyczny. Ponadto niektóre silikony w kosmetykach do twarzy są trudne do usunięcia, więc wymagają produktów oczyszczających zawierających silne detergenty, które mogą podrażniać skórę.
Silikony w kosmetykach do włosów
Silikony w kosmetykach do włosów stosuje się głównie w celu poprawy stanu i struktury włosa. Mają pomóc w przypadku włosów zniszczonych, z rozdwojonymi końcówkami. Sprawiają bowiem, że włosy stają się gładkie. Dzięki silikonom łatwo rozczesuje się mokre i splątane włosy.
Silikony stanowią również składnik produktów do stylizacji włosów. Mają chronić je przed działaniem wysokiej temperatury (suszarka, prostownica, lokówka), a także zabezpieczać przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB.
Również w przypadku tego typu produktów mówi się o ich szkodliwym działaniu, które obejmuje m.in. trudności z usunięciem silikonów z włosów, co powoduje ich kumulację; obciążenie włosów i uniemożliwienie przenikania w głąb włosów substancji odżywczych.
Zobacz wideo: Scarlett Johansson tworzy własną linię beauty
Zobacz także:
Urszula Dudziak pokazała się bez makijażu. "Moja uroda jest okej"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF