Koty jako drapieżniki
Koty domowe, zarówno te, które posiadają opiekunów, oraz te, które są bezdomne, zabijają corocznie miliardy dzikich zwierząt. Według danych opublikowanych w 2013 roku szacuje się, że domowe koty corocznie zabijają w samych Stanach Zjednoczonych:
- 12,5 miliarda ssaków,
- 2,5 miliarda ptaków,
- 480 milionów gadów,
- 175 milionów płazów.
W Polsce szacuje się, że co roku ofiarami kotów pada:
- 631 milionów ssaków i
- niemal 144 miliony ptaków (najczęściej są to: wróble, mazurki, bogatki, dzwońce, pliszki siwe, pierwiosnki, strzyżyki i czyżyki).
Warto w tym miejscu dodać, że domowe koty zabijają więcej ptaków niż samochody, pestycydy, przewody wysokiego napięcia, myśliwi, turbiny wiatrowe razem wzięte.
Zobacz także:
Kotka po sterylizacji – zachowanie, opieka nad zwierzęciem. Co warto wiedzieć?
Najpopularniejsze imiona dla kotów
W środowisku naturalnym, gdy spada liczba dostępnych ofiar, spada także populacja drapieżników. W przypadku domowych kotów, dostających od człowieka jedzenie, opiekę weterynaryjną i schronienie zmniejszająca się liczebność ptaków nie wpływa w żaden sposób na liczbę kotów. W związku z tym populacja ptaków nie może się odbudować, co może doprowadzić do całkowitego wyginięcia poszczególnych gatunków.
Według biologa Łukasza Bożyckiego, najskuteczniejszymi sposobami zapobiegania polowaniom na zwierzęta jest zamykanie kotów w domu lub zakładanie im na szyję:
- obroży z dzwoneczkiem,
- kolorowej kryzy (jaskrawe kolory ostrzegają ptaki, ssaki niestety ich nie zauważają),
- kolorowego śliniaka.
Czy wypuszczać koty z domów?
Kot, który nie ma możliwości wychodzenia na dwór, ma problemy z okiełznaniem swojej kociej natury. Przez to możemy np. zaobserwować charakterystyczną sytuację, w której zwierzak roi sobie, że coś goni. Zmusza go do tego mózg, który dba o to, aby kot nie zatracił instynktu łownego. Jeśli więc z jakiś względów nie chcemy swojego pupila wypuścić z domu, warto zastąpić mu polowania zabawą.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN