Czy wypuszczać kota z domu?

Jak szacują naukowcy, około 631 milionów ssaków i prawie 144 miliony ptaków co roku pada w Polsce ofiarami kotów. Czy w związku z tym powinniśmy wypuszczać koty z domu? Czy można oduczyć je polowania? Zapytaliśmy o to gości Dzień Dobry TVN: biologa i fotografa przyrody Łukasza Bożyckiego oraz zoopsycholog Antoninę Kondrasiuk.

Koty jako drapieżniki

Koty domowe, zarówno te, które posiadają opiekunów, oraz te, które są bezdomne, zabijają corocznie miliardy dzikich zwierząt. Według danych opublikowanych w 2013 roku szacuje się, że domowe koty corocznie zabijają w samych Stanach Zjednoczonych:

  • 12,5 miliarda ssaków,
  • 2,5 miliarda ptaków,
  • 480 milionów gadów,
  • 175 milionów płazów.

W Polsce szacuje się, że co roku ofiarami kotów pada:

  • 631 milionów ssaków i
  • niemal 144 miliony ptaków (najczęściej są to: wróble, mazurki, bogatki, dzwońce, pliszki siwe, pierwiosnki, strzyżyki i czyżyki).

Warto w tym miejscu dodać, że domowe koty zabijają więcej ptaków niż samochody, pestycydy, przewody wysokiego napięcia, myśliwi, turbiny wiatrowe razem wzięte.

Zobacz także:

Kotka po sterylizacji – zachowanie, opieka nad zwierzęciem. Co warto wiedzieć?

Co oznacza miauczenie kota?

Najpopularniejsze imiona dla kotów

W środowisku naturalnym, gdy spada liczba dostępnych ofiar, spada także populacja drapieżników. W przypadku domowych kotów, dostających od człowieka jedzenie, opiekę weterynaryjną i schronienie zmniejszająca się liczebność ptaków nie wpływa w żaden sposób na liczbę kotów. W związku z tym populacja ptaków nie może się odbudować, co może doprowadzić do całkowitego wyginięcia poszczególnych gatunków.

Według biologa Łukasza Bożyckiego, najskuteczniejszymi sposobami zapobiegania polowaniom na zwierzęta jest zamykanie kotów w domu lub zakładanie im na szyję:

  • obroży z dzwoneczkiem,
  • kolorowej kryzy (jaskrawe kolory ostrzegają ptaki, ssaki niestety ich nie zauważają),
  • kolorowego śliniaka.

Czy wypuszczać koty z domów?

Kot, który nie ma możliwości wychodzenia na dwór, ma problemy z okiełznaniem swojej kociej natury. Przez to możemy np. zaobserwować charakterystyczną sytuację, w której zwierzak roi sobie, że coś goni. Zmusza go do tego mózg, który dba o to, aby kot nie zatracił instynktu łownego. Jeśli więc z jakiś względów nie chcemy swojego pupila wypuścić z domu, warto zastąpić mu polowania zabawą.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości