Zatrucie borowikiem szatańskim to cena, jaką się płaci za brak wiedzy dotyczącej jadalnych gatunków. Niestety wiele osób popełnia ten błąd. Dlatego choć coraz mniej słyszy się o drastycznych przypadkach zatrucia, to warto swoją wiedzę systematycznie pogłębiać, by nie przypłacić apetytu na borowiki własnym zdrowiem.
Borowik szatański – opis
Borowik szlachetny , potocznie nazywany przez grzybiarzy „prawdziwkiem”, to jeden z najczęściej zbieranych gatunków, głównie ze względu na walory smakowe. Problem jednak polega na tym, że wiele osób myli go z innymi odmianami tego grzyba, a tych istnieje całkiem sporo. Kilka z nich jest jednak trujących. Jedną z nich jest borowik szatański. Zatrucie nim powoduje ciężkie konsekwencje. Jak go poznać?
Grzyb borowik szatański, zwany potocznie „szatanem”, „diabelskim grzybem” czy „szatańskim łbem”, występuje w lasach liściastych od lipca do października, zazwyczaj w otoczeniu takich drzew, jak dąb, buk czy grab pospolity. Upodobał sobie glebę wapienną. Jest ciepłolubny, dlatego rośnie w miejscach nasłonecznionych. Jak wygląda borowik szatański? Charakterystyczne cechy to na pewno bardzo wyraziste i zarazem kontrastowe zabarwienie.
Borowik szatański nie bez powodu jest nazywany grzybem „krwistym”. Ma on bowiem intensywnie czerwony, niemal bordowy trzon o wysokości 4-15 cm i kształcie przypominającym baryłkę. Jego kapelusz jest prawie biały, gładki, o średnicy dochodzącej nawet do 30 cm, z początku matowy, potem gładki. U młodych okazów jest w kształcie półkolistym, a u starszych - poduszkowaty i spłaszczony. Rurki u tego grzyba są żółte, a w miarę dojrzewania przybierają barwę czerwoną lub brązowooliwkową. Miąższ natomiast przybiera zabarwienie od kremowego do żółtawobiałego i po uszkodzeniu zaczyna sinieć.
Borowik szatański a szlachetny - czym się różnią?
Nawet dla laika jest to widoczne gołym okiem. Prawdziwki mają trzon w jasnym kolorze – od białego do jasnobrązowego. Kolejnym najprostszym i najszybszym sposobem, aby upewnić się z jakim okazem mamy do czynienia, jest test smakowy wykonany czubkiem języka. Borowik szatański ma charakterystyczny gorzko-kwaśny smak żółci. Inny gatunek, z jakim mylony jest „szatan”, to borowik ceglastopory. Tutaj wątpliwości są bardziej uzasadnione, bo obie odmiany cechuje czerwona barwa trzonka. Oba grzyby występują jednak na różnych terenach.
Borowik szatański jest w lasach liściastych, a ceglastopory częściej w iglastych. Różnica jest także w „nóżce” grzyba. W ceglastoporym ma ona powierzchnię lekko filcowatą, a w szatańskim pokryta jest siateczką różowych lub fioletowych żyłek. Na tym jednak nie koniec różnić. Borowik szatański a ceglastopory są często też mylone ze względu na miąższ. Warto więc wiedzieć, że w przypadku „diabelskiego grzyba” jest on biały lub kremowy i po przekrojeniu powoli zaczyna przybierać barwę błękitną, zaś borowik ceglastopory ma miąższ żółty, który po uszkodzeniu od razu staje się czarno-niebieski.
Borowik szatański – objawy zatrucia
Wiele osób próbuje się dowiedzieć, czy rzeczywiście borowik szatański jest trujący. Niektórzy twierdzą, że spróbowali tego gatunku grzyba po ugotowaniu i nie przypłacili tego zdrowiem, choć przyznają, że był dość ciężkostrawny. Ile jest w tym prawdy? Nie wiadomo. Wiele źródeł podaje jednak, że choć jest łagodny w smaku, jest on także trujący, więc „dmuchając na zimne”, tego należałoby się trzymać.
Zjedzenie go zwłaszcza w postaci surowej grozi poważnymi dolegliwościami ze strony żołądka i jelit, gdyż toksyny zawarte w grzybie działają silnie drażniąco na śluzówkę. Do tego występują zaburzenia wodno-elektrolitowe. Objawy zatrucia pojawiają się dość szybko, bo nawet do 2 godzin po spożyciu tego rodzaju borowika i należą do nich: wymioty, nudności, wodnista biegunka, kurcze łydek i silne pragnienie. Osoba, która zauważyła u siebie takie dolegliwości, powinna jak najszybciej zgłosić się do szpitala w celu płukania żołądka. Warto zabrać ze sobą resztki grzyba potrzebne do identyfikacji trucizny.
Kuracja domowa i nadmierne picie płynów mogą przynieść pogorszenie zdrowia, więc lepiej nie działać na własną rękę. Picie wody przyspiesza bowiem przenikanie toksyn do krwiobiegu. Mało kto wie, że zbieranie borowika szatańskiego jest zabronione, gdyż jest to gatunek zagrożony. W Polsce trudno znaleźć okazy tego grzyba i mówi się nawet, że jest to gatunek wymierający. To kolejny argument przemawiający za tym, aby podczas grzybobrania omijać go szerokim łukiem.
Zobacz także:
Grzyby w ogródku? Można je uprawiać zupełnie jak warzywa i owoce - oto sposób
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fot. Lastovetskiy / Getty Images