Barber: męska fryzura jak spod igły

barber fryzjer
Fot. Jacobs Stock Photography Ltd / Getty Images
Najpopularniejsza encyklopedia internetu wcale nie podaje jednoznacznej definicji słowa barber. I choć przede wszystkim wskazuje na noszące tę nazwę gminy i hrabstwa w USA, to zaraz wyjaśnia, iż barber jest także współczesnym określeniem męskiego fryzjera. Skąd się to pojęcie wzięło?

Dbanie o urodę wbrew pozorom nie jest wyłącznie domeną kobiet. Mężczyźni także poświęcają tej kwestii sporo czasu, a pomóc im w pielęgnacji może właśnie barber. Kim on jest tak właściwie? Pojęcie to nie odnosi się wyłącznie do męskiego fryzjera ścinającego włosy. Barber zajmuje się również goleniem, strzyżeniem brody, masażem skóry głowy czy woskowaniem zarostu. Pomaga także dobrać kosmetyki do pielęgnacji brody i włosów. W Polsce taką funkcję pełnili niegdyś cyrulicy, zajmując się strzyżeniem i goleniem mężczyzn.

Więcej:

Barber, czyli fryzjer?

Fryzjer męski – szyldy i witryny z takim napisem pojawiły się w miastach i miasteczkach już wiele lat temu. Niektórzy mężczyźni korzystają również u fryzjera z pielęgnacji brody czy mycia włosów. Skąd więc pojawił się w naszej rzeczywistości barber? Salony barberskie, nawiązujące wystrojem do klasycznych zakładów fryzjerskich, zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu wraz z powrotem mody na męski zarost. Broda, która jeszcze kilka lat temu była tylko elementem stylizacji hipsterów, nagle przedarła się do mainstreamu i nawet dotąd gładko ogoleni prezesi korporacji zaczęli nosić zarost. I nawet oni szybko przekonali się, że pielęgnacja zarostu twarzy mężczyzny nie jest prosta, jeśli nie ma się wprawy ani odpowiednich kosmetyków. Wizyta u fryzjera męskiego, którego specjalnością jest skracanie włosów, niewiele mogła tu pomóc. Rozwiązanie stanowi barber shop z całą gamą olejków, wosków, specjalnych grzebieni i innych elementów do pielęgnacji brody. No i przede wszystkim z barberem, który dokładnie zna przeznaczenie tych wszystkich mikstur. A na dodatek potrafi tak fantazyjnie przyciąć włosy, że zarost wygląda jak na zdjęciach eleganckich panów z pierwszej połowy XX wieku. Dziś bez regularnych wizyt u barbera niektórzy mężczyźni nie potrafią sobie wyobrazić życia.

Kto to jest barber?

Skoro już ustaliliśmy, że barber i fryzjer nie są tym samym, sprawdźmy, czym się zajmują. Fryzjer tnie fryzury (męskie, damskie, krótkie, długie), koloruje je, farbuje i stara się dostosować do panujących trendów. Barber zajmuje się wyłącznie męskimi fryzurami i ich klasycznym cięciem. Kto pamięta charakterystyczną fryzurę Elvisa Presleya czy Johna Travolty? Dziś wystarczy rozejrzeć się wokół i bez trudu można dostrzec ją na głowach panów. David Beckham, Zac Efron oraz inne gwiazdy chętnie wybierają kultowe uczesanie z rockowych lat 50. To tzw. fryzura pompadour, czyli wysoko uniesione włosy nad czołem i zaczesane do tyłu. Ta koronkowa fryzura stanowi efekt pracy właśnie barbera i jego „czarodziejskich” mikstur pochodzących z barber shopu. Inny przykład: wybierana szczególnie przez młodych mężczyzn fryzura undercut, czyli wygolone boki i tył głowy, to częsty widok na europejskich ulicach. To styl, który sięga do tradycji Irokezów, plemienia rdzennych Amerykanów, którzy układali fryzury na tzw. czuba. Później ten styl przejęli brytyjscy punkowcy, a współcześnie fryzura undercut stanowi jedną z klasycznych barberskich propozycji męskiego uczesania. Znany w latach 50. amerykański aktor James Dean i jego wycieniowana fryzura typu fade to również inspiracja dla barbera. Decydując się na klasyczne cieniowanie włosów, możemy jeszcze wybierać spośród typów zwanych disconnected, part side oraz no line. Doświadczony barber dobierze właściwy rodzaj cięcia dostosowany do kształtu czaszki i fryzury mężczyzny.

Salon barberski i jego tajemnice

Męska fryzura, która wyszła spod ręki barbera, wygląda idealnie także dzięki dobrym maszynkom, dostosowanych do różnego rodzaju cięć. Układanie włosów nie jest jedyną usługą oferowaną w tego rodzaju salonie. Barber shop zapewnia również doskonały serwis brody, którego raczej nie możemy spodziewać się u fryzjera. Woskowanie wąsów, balsamowanie i olejowanie brody, peelingi – wszystkie te usługi można znaleźć w dobrym salonie barberskim. W każdej z nich wykorzystuje się renomowane kosmetyki o korzennych „męskich” zapachach.

Choć o profesji barbera mówi się (przynajmniej w Polsce) stosunkowo od niedawna, nie jest to nowy zawód. Jego korzenie mają sięgać nawet XII wieku, kiedy to w średniowiecznej Anglii barberzy byli pomocnikami mnichów w klasztorach. W czasach przed epoką nowożytną wierzono, że włosy są źródłem chorób, a ścięcie ich ma moc uzdrawiania. Barberów traktowano więc jak medyków, dzięki czemu cieszyli się swoistym prestiżem.

Zobacz film: Fryzjerzy gwiaz. Źródło: Dzień Dobry TVN

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości