Anna Nowak-Ibisz kocha... drzwi. Uwieczniła je na zdjęciu i zdradziła symbolikę

Anna Nowak-Ibisz
Bartosz Krupa/East News
Anna Nowak-Ibisz pochwaliła się w mediach społecznościowych nietypową pasją. Prezenterka zdradziła, że uwielbia ozdobne drzwi i bez względu na miejsce oraz kraj, w którym się znajduje, wykonuje sobie przy nich zdjęcia. "Prowadzą do innego świata, mają wspaniałą symbolikę" - stwierdziła.

Anna Nowak-Ibisz w podróży

Anna Nowak-Ibisz nie ukrywa, że lubi podróżować. Podczas zwiedzania nowych miejsc serce aktorki raduje się na widok... drzwi. Te ozdobne, kolorowe i monumentalne są nie tylko piękne, ale - jak przyznała - kryją za sobą niesamowite historie. Dokąd prowadzą? To zawsze zagwozdka turystów. Anna na Instagramie przyznała więc, że kocha drzwi i zawsze dokumentuje je w fotorelacjach. Nie inaczej było podczas wycieczki do Wrocławia.

Kocham drzwi - zawsze robię sobie zdjęcia na ich tle, drzwi prowadzą do innego świata, mają wspaniałą symbolikę - a tak poza tym popatrzcie, jakie są piękne! To mógłby być Rzym, Maroko, Malta, Florencja … piękny jest ten Wrocław

– czytamy.

Fani komentują zdjęcia Anny Nowak-Ibisz

Pod nowym postem Anny natychmiast pojawiło się wiele komentarzy. Zachwyceni fani podziwiają pasję prezenterki, a także dopytują o symbolikę drzwi. Nowak-Ibisz od razu pospieszyła z odpowiedzią i, jak przyznała, "w medytacji to nasze przejście do naszego wewnętrznego domu".

Jak się okazało, część obserwatorów dzieli tę samą miłość: "Jak ja to rozumiem - każde drzwi mają do mnie coś do powiedzenia- uwielbiam" – czytamy komentarz. Niektórzy polecali też nowe miejsce do odwiedzenia: "Czekam na fotę z jednych z ładniejszych drzwi, drzwi gnieźnieńskich".

Zobacz wideo: Krzysztof Ibisz gentlemanem? "Staram się, żeby życie ze mną było przyjemnością"

Zobacz także:

Anita Werner: "Mam taki charakter, że jak coś robię, to robię to na 100 procent"

Maja Hyży i Agnieszka Mrozińska są przyjaciółkami. Ich relacja sprawdziła się nawet w trudnych chwilach

Zaręczyny Angeliki i Igora z Big Brothera. Bartek Jędrzejak: "Czuję się trochę jak ojciec chrzestny tego związku"

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości