Aleksandra Konieczna to mama, aktorka, i - jak mówi sama o sobie - kobieta w "trampkach". Dlaczego używa takiego określenia w stosunku do siebie? Jakiś czas temu aktorka zagrała w krótkometrażowym filmie "Nazywam się Julita", który wyreżyserował młody reżyser Filip Dzierżawski. W ilu jeszcze debiutach zagrała artystka? Gościliśmy ją w Dzień Dobry TVN.