Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Mimo że mandarynki dostępne są przez cały rok, to najczęściej sięgamy po nie w okolicy świąt Bożego Narodzenia.
Jak kupować mandarynki?
Przy zakupie mandarynek należy pamiętać, aby kupować te owoce, które są wyłożone luzem. Producenci bardzo często pakują cytrusy w plastikowe czerwone siateczki. Takie opakowanie sprawia, że owoce wydają się ładniejsze i bardziej jędrne niż są w rzeczywistości. Jeśli wybierzemy owoce samodzielnie będziemy mieć pewność, że sięgnęliśmy po najlepsze i najsmaczniejsze okazy.
Zanim jednak zaczniemy wkładać je do torebki czy woreczka, należy dobrze przyjrzeć się ich skórce. Dobra mandarynka ma gładką skórkę. Do tego powinna się ona delikatnie błyszczeć i mieć intensywnie pomarańczową barwę. W przypadku, gdy na skórce widoczne są żółte lub zielone plamy - najprawdopodobniej owoc nie jest jeszcze dojrzały i będzie miał cierpki smak.
Słodka mandarynka - jak to rozpoznać?
Przy wyborze mandarynek ważny jest również zapach. Jeśli jest intensywny, dobrze wyczuwalny, możemy mieć pewność, że owoc jest dojrzały i nadaje się do jedzenia. W sytuacji, gdy zależy nam na kupnie słodkich mandarynek, powinniśmy zwrócić uwagę na ich ciężar. Ciężki owoc powinien być soczysty i smaczny.
Znaczenie ma też grubość skórki. Owoce z cienką skórką zazwyczaj są kwaskowe, natomiast te z bardzo grubą często są wysuszone i mało soczyste. Dlatego najlepiej wybierać owoce, które znajdują się pośrodku tej skali i mają delikatnie odstającą skórkę. Takie mandarynki będą najsmaczniejsze i najsłodsze.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak wzmocnić odporność? Dietetyk: "Zmień 3 rzeczy tej zimy, żeby rzadziej chorować"
- Jak kupować sałatę? Koniecznie zwróć na to uwagę
- Antybiotyki i hormony w mięsie drobiowym. Dietetyczka obala mity: "Pamiętajmy o tym"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: dziennik.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ekaterina Smirnova/Getty Images