Z danych Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego wynika, że problem niepłodności co roku dotyka 1,5 mln par. Metod leczenia niepłodności jest co najmniej kilka, a inseminacja jest jedną z nich. To tak naprawdę ostatni krok przed in vitro. Aby inseminacja miała szansę powodzenia, koniecznych jest spełnienie kilku warunków, w tym utrzymanie krótkiej wstrzemięźliwości seksualnej.
Wstrzemięźliwość przed inseminacją - na czym polega inseminacja?
Wstrzemięźliwość jest związana z inseminacją domaciczną, czyli jedną z metod leczenia niepłodności, stosowaną głównie w przypadku problemów z nasieniem partnera. Nasienie pobiera się od mężczyzny bezpośrednio przez zabiegiem i poddaje ejakulat swoistej "obróbce", polegającej na eliminacji uszkodzonych plemników, a więc na zwiększeniu szansy zdrowych plemników na zapłodnienie komórki jajowej. Tak przygotowane nasienie wprowadza się do jamy macicy za pomocą specjalnego cewnika w czasie naturalnej albo stymulowanej hormonalnie owulacji. Sam zabieg trwa kilkanaście minut. Nasienie może pochodzić albo od partnera, albo też zostać pozyskane od dawcy.
Miłość i związki
Problemy z męskim nasieniem to nie jedyne wskazania do tej metody leczenia, chociaż najczęstszym wskazaniem do inseminacji są nieprawidłowości nasienia: za mała ilość, za niska jakość i ruchliwość plemników. Na tym lista wskazań do zabiegu się jednak nie kończy. Są nimi między innymi także:
- zaburzenia owulacji;
- nieprawidłowości anatomiczne szyjki macicy;
- zaburzenia w obrębie śluzówki, brak śluzu;
- endometrioza I i II stopnia;
- schorzenia ustrojowe;
- mięśniak macicy;
- stany zapalne dróg rodnych.
Warunki powodzenia: badanie nasienia, wstrzemięźliwość
Wstrzemięźliwość przed inseminacją jest jednym z kluczowych warunków udanego zabiegu. Aby inseminacja miała szansę powodzenia, konieczne jest spełnienie przez parterów kilku warunków, dlatego też pacjentka i partner (lub dawca nasienia) poddawani są badaniom. Są to:
- badanie cytologiczne;
- pH pochwy;
- USG dróg rodnych oraz hormonalne (u kobiety);
- badanie nasienia (u mężczyzny);
- badania serologiczne obojga partnerów (HIV , WR - badanie Wassermanna, HCV - wirus zapalenia wątroby typu C, HbSAg).
W przypadku kobiety kluczowa jest drożność przynajmniej jednego jajowodu (do zbadania podczas USG), a także występowanie owulacji (nie musi ona być naturalna, można ją wywołać hormonalnie). W przypadku mężczyzny należy najpierw ocenić jakość nasienia poprzez pobranie próbki do badania seminologicznego. To właśnie badanie nasienia wymaga wstrzemięźliwości. Według lekarzy wymagany okres abstynencji wynosi co najmniej od 48 godzin do tygodnia (3-7 dni według WHO). Badanie to jest kluczowe przy ocenie potencjału skuteczności całego zabiegu. Aby inseminacja miała szansę się udać, w mililitrze nasienia musi znaleźć się minimum milion prawidłowych plemników. W przypadku niższego wyniku szanse na uzyskanie ciąży drogą inseminacji są bliskie zeru.
Wstrzemięźliwość przed inseminacją - dlaczego jest potrzebna?
Wstrzemięźliwość jest kluczowa zarówno przy badaniu jakości nasienia, jak i podczas samego zabiegu - partner, od którego pozyskuje się nasienie do zapłodnienia, powinien zachować abstynencję seksualną (obejmującą również masturbację, tzw. mokre sny itp.). Przez ten czas nie może dojść do żadnej sytuacji, w której nasienie wydostanie się poza ciało (wstrzemięźliwość obejmuje więc: polucję, masturbację, ejakulację po innych doznaniach, np. ocieraniu). W przypadku wstrzemięźliwości przed inseminacją zalecany czas abstynencji jest podobny, jak podczas badania nasienia, czyli 3-7 dni, przy czym nasienie przeznaczone do "obróbki", a potem samego zabiegu, powinno być jałowe. Dlatego też 5 dni przed inseminacją podbiera się posiew i od tego momentu zaleca całkowitą wstrzemięźliwość. Według lekarzy partner powinien oddać nasienie nie wcześniej niż na dobę przed planowanym zabiegiem, po 2-4 dniach wstrzemięźliwości płciowej i najlepiej po opróżnieniu pęcherza moczowego. Po oczyszczeniu nasienia umieszcza się je w jamie macicy 24-36 godzin od owulacji. Zakłada się, że dopiero po 3-4 inseminacjach można spodziewać się zapłodnienia, pozytywny efekt już przy pierwszym zabiegu to niestety rzadkość.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wiele par narzeka na syndrom siódmego roku. Jakie niebezpieczeństwo niesie to zjawisko?
- Dobry seks, czyli jaki? Ekspert podpowiada, jak stać się wytrawnym kochankiem: "Technika to nie wszystko"
- "Wstydzę się pójść do toalety przy moim partnerze". Jak sobie poradzić w krępujących momentach?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: courtneyk/Getty Images