Wojciech Sobierajski pobił rekord
Wojciech Sobierajski to sportowiec, który postawił przed sobą nie lada wyzwanie. Musiał przeciągnąć samochód idąc na rękach tyłem. Rekord ten bił na Torwarze w Warszawie, a Robert Stockinger relacjonował jego wyczyn na antenie Dzień Dobry TVN.
Limit wyznaczony przez komisję wynosił 4 godziny. Wojtkowi udało się pokonać kilometr w 3 godziny i 16 minut .
- Szedłem na maksa. Starałam się też zdążyć tak, by to ostatnie przejście było u was na antenie, więc ten drugi limit czasu wyznaczony był przez Dzień Dobry TVN, ale zabrakło mi dosłownie 5 minut, żeby to się udało. Jak schodziliśmy z anteny było bodajże 20 minut do końca - wyjawił.
- Jestem pierwszym człowiekiem w historii, który to zrobił. Nie było wcześniej takiego rekordu. Myślę też, że nikt się na to nie porywał - dodał.
Mistrz bicia rekordów prywatnie
Czerwonym fiatem 126p, kierował tata Wojtka. Co ciekawe, to właśnie on zaszczepił w synu i innych swoich dzieciach miłość do sportu i często zabierał pociechy na różne wycieczki. Wybudował też boisko na podwórku, które zimą zamieniało się w lodowisko do gry w hokeja.
Każde z rodzeństwa do dzisiaj prowadzi aktywny tryb życia. Widzowie Dzień Dobry TVN cztery lata temu mogli podziwiać, jak bracia wspólnie ćwiczą crossfit. Mężczyźni w tej dyscyplinie sportu mają już na swoich kontach mistrzostwa Polski i Europy.
Z kolei Wojtek bije liczne rekordy Polski, w tym:
- pchanie samochodu przez 24 km – pokonał 62 km;
- przepłynął kajakiem 262 km przez 24 godziny;
- w ciągu godziny wszedł 111 razy na 5-metrową linę.
Sportowiec nie zamierza spocząć na laurach. Na najbliższy rok wyznaczył sobie następny cel: w każdym miesiącu bije jeden rekord Polski lub Guinnessa. Z rozmowy w studiu dowiesz się o szczegółach projektu Wojtka oraz zobacz wczorajszy finał z pchania samochodu.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Fitness gimnastyczny zyskuje na popularności. Zjawiskowy sport wymaga ogromu ciężkiej pracy
Ostatnia podróż Aleksandra Doby. "Był pochodnią, która niosła ten ogień"
Autor: Dominika Czerniszewska