Na metę maratonu wbiegła jako ostania. Kibice przywitali ją owacjami

Kinzang Lhamo
Kinzang Lhamo jako ostatnia wbiegła na metę maratonu
Źródło: Cameron Spencer Staff/Getty Images
Pochodząca z Bhutanu Kinzang Lhamo przejdzie do historii. Zawodniczka jako ostatnia zameldowała się na mecie maratonu, który odbył się ostatniego dnia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Do zwyciężczyni biegu zabrakło jej niemal półtorej godziny.

Dalsza część tekstu poniżej.

DD_20240810_Poczatek_REP
Sukcesy Polaków na igrzyskach
Źródło: Dzień Dobry TVN

To był pierwszy występ biegaczki w międzynarodowych zawodach.

Kinzang Lhamo jako ostatnia ukończyła maraton

26-letnia Kinzang Lhamo pochodzi z Bhutanu i jest żołnierką. Swoją przygodę z bieganiem rozpoczęła po tym, jak wstąpiła do wojska. Igrzyska Olimpijskie w Paryżu były jej pierwszą dużą imprezą sportową, co więcej była też jedyną kobietą w reprezentacji Bhutanu.

Kinzang Lhamo miała świadomość, że nie ma szans z najlepszymi zawodniczkami, dlatego za cel postawiła sobie ukończenie biegu. I to się udało. Wbiegła na metę z czasem 3 godziny, 52 minuty i 59 sekund. Dla porównania zwyciężczyni maratonu, reprezentantka Holandii Sifan Hassan na pokonanie ponad 42 kilometrów potrzebowała 2 godzin 22 minut i 55 sekund.

Była ostatnia na mecie maratonu. Jak ją witano?

Mimo że 26-latka była ostatnią zawodniczką, która ukończyła maraton, to witano ją tam, jak zwyciężczynię. Kibice, którzy zgromadzili się w pobliżu mety wiwatowali uderzali w barierki oraz klaskali. Miłośnicy sportu w ten sposób docenili jej determinację i wytrwałość.

Trzeba podkreślić, że trasa biegu nie należała do najłatwiejszych. Było na niej sporo trudnych zakrętów i mocnych podbiegów. Zadania nie ułatwiała też wysoka temperatura.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości