Ariel Pietrasik o początkach sportowej kariery
W rodzinie Ariela Pietrasika sportowa tradycja była pielęgnowana od dawna. 22-letni szczypiornista otwarcie przyznaje, że miało to niebagatelny wpływ na rozwój jego kariery. Okazuje się, że to właśnie najbliżsi stanowili dla niego wzór do naśladowania.
- Mój tata zawsze grał w ręczną, powiedziałbym, że nie miałem innego wyjścia. Wziął mnie pierwszy raz do hali. Płakałem na pierwszym treningu, teraz mi się bardzo podoba - stwierdził sportowiec. Dodał też, że doskonalenie swoich umiejętności rozpoczął już jako mały chłopiec.
- Jak miałem sześć lat zacząłem stawiać moje pierwsze kroki z piłką ręczną (...). Nie miałem wyjścia, tylko sport się u nas liczy - wyjaśnił Ariel Pietrasik.
Ariel Pietrasik - utalentowany szczypiornista
Ariel Pietrasik urodził się w Łodzi, ale dzieciństwo upłynęło mu na luksemburskiej prowincji. Niekwestionowany talent szczypiornisty dostrzegli nie tylko jego rodzice, ale także trenerzy z tamtejszych okolic. Sportowiec już od najmłodszych lat wykazywał się nieprzeciętnymi zdolnościami.
- Nie boję się tego powiedzieć, że był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem wszystkich naszych ekip młodzieżowych. To z nim, a przede wszystkim dzięki niemu, osiągnęliśmy tak dobre wyniki. Bardzo chcieliśmy, by grał tutaj, w kadrze narodowej Luksemburga, ale on ma podwójne obywatelstwo i wybrał grę dla Polski - zauważył wiceprezes klubu HB Mersch 75, Armand Kremer.
Szczypiornista snuje plany o występie na przyszłorocznych mistrzostwach świata w Polsce i transferze do klubu niemieckiej Bundesligi. Na razie występuje w szwajcarskim St. Gallen. Wybranka jego serca także realizuje się w sporcie, jednak wybrała inną dyscyplinę.
- Moja dziewczyna gra w siatkówkę, mieszka i studiuje w Monachium. Wspieramy się i wiemy, że nie jest tak łatwo, jak się nie żyje razem - podsumował Ariel Pietrasik.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mistrzostwa Polski na skuterach wodnych to więcej niż sportowa rywalizacja. Jak zawodnicy pomagają dzieciom?
- Międzynarodowe zawody łucznictwa konnego w Grunwaldzie. "Rekordowa liczba zawodników"
- Wojciech Sobierajski mierzy się z wyczynem Aleksandra Doby. "Żeby pobić ten rekord, musimy płynąć od świtu do zmierzchu"
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: Anna Kowalska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN