Adam Kszczot kończy karierę. "Teraz postawiłem na rodzinę"

Adam Kszczot kończy sportową karierę
Źródło: Dzień Dobry TVN
Zabiegany Adam Kszczot teraz zwalnia tempo
Zabiegany Adam Kszczot teraz zwalnia tempo
Korfball – koedukacyjna dyscyplina sportu
Korfball – koedukacyjna dyscyplina sportu
Bieg po Nowe Życie. Wisła 2022. Wspieramy polską transplantologię
Bieg po Nowe Życie. Wisła 2022. Wspieramy polską transplantologię
Mistrzyni Europy w trójboju siłowym
Mistrzyni Europy w trójboju siłowym
Sup, wake, a może surfing? Czas na sporty wodne!
Sup, wake, a może surfing? Czas na sporty wodne!
Jak ćwiczyć z gumami?
Jak ćwiczyć z gumami?
Najnowsza moda w fitnessie - taniec sensualny
Najnowsza moda w fitnessie - taniec sensualny
Wiosenna dawka energii od Qczaja
Wiosenna dawka energii od Qczaja
Proste ćwiczenia na stres - całość
Proste ćwiczenia na stres - całość
Trening brzucha
Trening brzucha
Trening z taśmami dla każdego
Trening z taśmami dla każdego
Czy sportowcy powinni być wzorem do naśladowania?
Czy sportowcy powinni być wzorem do naśladowania?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Kanapowe ćwiczenia dla leniuszków
Kanapowe ćwiczenia dla leniuszków
Trening kettlebell lifting
Trening kettlebell lifting
Adam Kszczot przez wiele lat czołowy polski lekkoatleta, kończy swoją bogatą karierę. Mawiano o nim profesor biegu na 800 metrów, lecz teraz sportowa profesura zmienia się w sportową emeryturę. Co jest powodem takiej decyzji?

Adam Kszczot poinformował o zakończeniu kariery

Adam Kszczot mówi dość. Były halowy mistrz świata i mistrz Europy w biegu na 800 metrów kończy sportową karierę. O swojej decyzji poinformował 14 lutego w mediach społecznościowych. Jego kariera trwała 15 lat, osiągał sukcesy w Europie i na świecie. Teraz postanowił postawić na rodzinę.

„Coś się kończy coś się zaczyna, postanowiłem zakończyć zawodową karierę. Kochani, dzień zakochanych to piękne święto, gratuluję tym którzy odnaleźli swoją miłość i trzymam kciuki za tych, którzy są na drodze w poszukiwaniu swojej życiowej muzy. Nie mogłem znaleźć lepszej daty niż ta, żeby opowiedzieć o mojej zawodowej miłości, a tym samym pasji, czyli bieganiu. Poznaliśmy się w 2005 roku i niedługo później, bo raptem w 2007 postanowiliśmy zostać kimś więcej niż znajomymi. Przez te lata wiele razem osiągnęliśmy, zarówno wzlotów i upadków, ale kroczyliśmy głównie z podniesioną głową. Dzięki temu pięknemu zbiegowi okoliczności nabawiłem się ludzkiej miłości z Renatą Kszczot i dwójki pięknych dzieci Ignacego oraz Marianny. Prawie zapomniałem wspomnieć o kotach Gienku i Fany. Wracając do cytatu: „coś się kończy” i w tym wypadku jest to moja zawodowa kariera lekkoatletyczna. Zaczyna się nowy etap, w którym w domu spędzę znacznie więcej czasu niż przez całe moje dotychczasowe życie. Nie będzie to trudne , bo zwyczajowo byłem poza domem przez prawie 250 dni w roku. Moi najbliżsi nie mogą się doczekać, ja również i to jest główny powód podjętej przeze mnie decyzji. Chciałbym od teraz zawsze mieć przy sobie żonę i dzieci, ale trenując nie jest to optymalne dla wykonania planu treningowego, a finansowo niemożliwe do udźwignięcia. Dzieci są małe tylko raz, to zdanie często do mnie wraca w myślach. Kolejnym powodem są pogarszające się relacje z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki, a to w obliczu argumentu rodziny znacząco ułatwia decyzje. Od rozpoczęcia pandemii prawie każda branża ucierpiała finansowo, nie inaczej jest z lekkoatletyką. […]” 
- czytamy na instagramowym profilu Adama Kszota.

- Całe moje życie kręciło się wokół biegania. Mam pięć złotych medali Mistrzostw Europy, dwa Wicemistrzostwa Świata, wszystkie kolory krążków w Halowych Mistrzostwach Świata - mówi sportowiec. - Właśnie tak się osiąga w pewnym sensie mistrzostwo - trening, spanie, jedzenie, wyjazdy, wyjazdy wyjazdy. Na początku 100 parę dni wyjazdowych, później 200, 250 i to nie jest poświęcenie. Ja zawsze jestem daleki od mówienia, że ja poświęciłem coś w życiu. Ja po prostu wybrałem inaczej niż inni - wyjaśnia Adam Kszczot.

Adam Kszczot wybrał rodzinę

Bycie sportowcem to tak, jak Adam zaznaczył, godziny spędzone na treningach, sen i wyjazdy. Życie rodzinne schodzi siłą rzeczy na drugi plan i choć żona naszego lekkoatlety od początku była świadoma na jakie życie u jego boku się decyduje, a mąż wspierał ją na odległość, to jednak kiedy pojawiły się dzieci bywały trudniejsze momenty. Nigdy jednak nie naciskała na męża, aby podjął decyzję o zakończeniu kariery. Do niej mistrz dojrzewał sam.

- To nie jest wcale proste. To jest najtrudniejsza część, kiedy się pojawiają dzieci, kiedy mają one już te trzy, cztery lata i te więzi są naprawdę silne - wzruszonym głosem mówi Adam.

- Ignaś wstaje rano i mówi: "Dzień dobry jesteśmy rodzinką, jesteśmy w końcu wszyscy razem, kocham was" - opowiada o porannych rytuałach szczęśliwa Renata Kszczot, żona sportowca.

Zabiegany Adam Kszczot teraz zwalnia tempo

Rezygnacja z kariery nie oznacza dla Adama Kszczota zupełnego rozstania ze sportem. Będzie on w jego życiu nadal obecny, choć w nieco w innej formie.

-Żona pokochała mnie jako sportowca, chudego sportowca - śmieje się lekkoatleta. Rozstaje się ze sportem zawodowym, ale mam nadzieję, że będę także codziennie motywował żonę, żebyśmy razem mieli tą przestrzeń do poćwiczenia, no i z racji hipoksji też przechodzę do strony sportowej, ale jakby od zaplecza.

Renata Kszczot, wspierała męża zawsze, przez 360 dni w roku, z czego wiele z nich był w domu nieobecny.

- Mniej więcej między 200, a 260 dni w roku byłam sama, jeszcze jak nie było dzieci, to to było w porządku. Natomiast jak pojawiły się dzieci, myślę, że sprostałam zadaniu jako mama i tata, chociaż byłam i dobrym i złym policjantem. Decydowałam się na to od razu poznając Adama, więc ja wiedziałam z czym to się wiąże - wyjaśnia Renata. - Czasem były cięższe dni, ale Adam ma coś takiego fenomenalnego, że on mnie potrafi wspierać na odległość - wyznaje kobieta.

-Teraz postawiłem na rodzinę, żeby być z nimi częściej - podsumowuje swój wybór Adam.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości