Wszystko zaczęło się na sali operacyjnej od słów: "Skończyłeś medycynę, robisz specjalizację, a pracujesz jako wyciągarka...". Tak zrodził się pomysł na stworzenie urządzenia, które zastąpiłoby lekarza w bardzo monotonnej czynności. W wyniku współpracy dr. n. med. Marcina Feligi, eksperta w przeprowadzaniu laserowej terapii endożylnej i Roberta Klaczyńskiego, IT menedżera, który zaprojektował i wydrukował wyciągarkę do żył, powstał rewolucyjny wynalazek, który ma szansę zawojować świat medycyny! Gratulacje!