Nastolatka płacze i poci się krwią. "Niektórzy lekarze uważają, że udaje"

Delfina, która poci się i płacze krwią
Nastolatka płacze i poci się krwią
Źródło: TVN
Mimo ogromnego postępu medycyny wciąż zdarzają choroby, które dla lekarzy stanowią zagadkę. Z taką dolegliwością zmaga się 17-latka, która płacze i poci się krwią. Choroba ta występuje raz na 800 milionów przypadków. Czy specjaliści w końcu odkryją, co dolega dziewczynie i zdołają jej pomóc?

Nastolatka płacze i poci się krwią

Bohaterką jednego z odcinków programu "Nie do uwierzenia!", emitowanego na kanałach TLC i Discovery Life, jest 17-letnia Delfina, która mieszka na Dominikanie. Nastolatka ze względu na swoje nietypowe schorzenie boi się wychodzić z domu. Zamiast łez i potu i jej organizm "wypuszcza" krew. Co ciekawe, to nietypowe krwawienie nie pozostawia w organizmie żadnych zmian.

Choroby gwiazd

Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Dorota Wellman spełnia marzenie
Dorota Wellman spełnia marzenie

Problemy Delfiny zaczęły się, gdy skończyła 15 lat. Pewnego dnia z jej rąk zaczęła płynąć krew, nie miała jednak żadnych obrażeń.

- Im bardziej myłam córkę, tym bardziej krwawiła - mówiła w programie "Nie do uwierzenia!" Mariana Cedeno, mama Delfiny. Kiedy dziewczyna trafiła do szpitala, wyniki badań pokazywały, że nic jej nie dolega. Choć od tamtej pory widziało ją wielu specjalistów, jej choroba dalej stanowi zagadkę. - Niektórzy lekarze uważają, że nic jej nie jest, że udaje. Nie znaleźliśmy przyczyny, nie mówiąc o lekarstwie. Nie wiem, jak jej pomóc - mówiła w programie hematolożka, do której trafiła dziewczyna.

Ciągły brak diagnozy bardzo mocno odbił się na zdrowiu psychicznym nastolatki. Dziewczyna ma za sobą próbę samobójczą. Na szczęście dzięki chłopakowi odnalazła radość życia.

Hematohydrozja - co to za choroba?

Kiedy lekarze z miejscowego szpitala poddali się, przypadkiem Delfiny zainteresowali się specjaliści z placówki w Santo Domingo, stolicy Dominikany. Tam dziewczyną zajął się dr Cruz Jiminian. Specjalista poza zleceniem badań zdecydował, że 17-latka powinna zobaczyć się z psychologiem. - Psycholog pomogła mi zrozumieć, że mam nierozwiązany problem. Wiedziałam, że go mam, ale nie umiałam go nazwać - twierdziła Delfina. Co ciekawe, kiedy nastolatka zaczyna mówić o swoich emocjach jej organizm reaguje krwawieniem.

Analizując wyniki pacjentki dr Jiminian dostrzegł, że poziom adrenaliny w jej organizmie dwudziestokrotnie przewyższa normy. Zdaniem specjalisty Delfina cierpi na hematohydrozję. To bardzo rzadka choroba. Szacuje się, że występuje raz na 800 milionów przypadków. Jednym z najbardziej charakterystycznych jej objawów jest krwawy pot. Towarzyszący chorobie niepokój powoduje nagły skok adrenaliny, a to podnosi ciśnienie krwi. Organizm, aby je obniżyć, zaczyna wydalać krew wraz z potem.

Ratunkiem dla Deliny ma być psychoterapia oraz leczenie farmakologiczne.

"Nie do uwierzenia!". Gdzie można obejrzeć program"

Program opowiada o osobach, które zmagają się z niezwykłymi dolegliwościami. Ich historie pokazują jak wiele odwagi i niewiarygodny upór ma w sobie człowiek, by żyć normalnie. Produkcję można obejrzeć na platformie Player.pl oraz kanałach Discovery Life i TLC.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!