Owoce wrogiem odchudzania? To nieprawda!

Wiele osób będących na diecie odchudzającej rezygnuje z owoców, tłumacząc to zbyt dużą ilością cukrów. Jak się okazuje, owoce wcale nie są wrogiem odchudzania – wręcz przeciwnie. Mogą wspomóc ten proces. W studiu Dzień dobry TVN gościliśmy dietetyk Magdalenę Jarzynkę, która obaliła kilka mitów związaną z owocami.

Owoce w diecie

Jak zapewnia dietetyczka Magdalena Jarzynka, nawet na diecie odchudzającej można jeść wszystkie owoce. Są one niezbędnym elementem naszej codziennej diety i to o każdej porze dnia. Tu dietetyczka obaliła mit mówiący o tym, że owoce można jeść tylko do godziny 14. Według najnowszych badań jest to nieprawda.

Zmieniona kilka lat temu piramida żywieniowa, u samej podstawy zaraz po aktywności fizycznej ma wpisane nie produkty zbożowe, a warzywa i owoce (w proporcji ¾ warzyw i ¼ owoców).

Niegroźna fruktoza?

Wiele osób wystrzega się owoców, ponieważ boi się zbyt dużej ilości cukrów w nich zawartych. Dietetyczka Magdalena Jarzynka zaznaczyła, że niebezpieczna dla naszego zdrowia jest fruktoza w produktach przetworzonych, czyli we wszelkich syropach glukozowo-fruktozowych, czy w słodyczach. W owocach oprócz fruktozy znajdziemy bardzo dużo błonnika, którego zadaniem jest spowalnianie wchłaniania cukrów prostych. Owoce to również bogactwo witamin i składników mineralnych.

Owoce wspomagające odchudzanie?

Nic nie jest tak dobre i wartościowe jak świeże owoce. Są owoce, które mają większą kaloryczność i są bardziej sycące. Magda Jarzyna poleca, by zamiast batonika zbożowego z suszonymi owocami zjeść banana. Ta sama kaloryczność ok 120 kcal, a gramatura zupełnie różna. Banan ma również więcej wartości odżywczych niż batonik. Będzie to więc świetna przekąska w ciągu dnia.

Są tez takie owoce, które słyną z tego, że wspomagają odchudzanie. Są to np. ananas i grejpfrut. Owoce te wspomagają spalanie tkanki tłuszczowej, ponieważ maja enzymy wspomagające.

Zobacz też:

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości