Wprowadziła się do swojego partnera i jego byłej żony. "Znajomi uważają, że zwariowałam"

Jerry i Jessica
Jerry i Jessica
Źródło: TLC
Młoda kobieta postanowiła wprowadzić się do swojego nowego partnera. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna mieszka ze swoją byłą żoną. 25-latka zdecydowała się jednak na ten zadziwiający krok, by lepiej poznać swojego wybranka. Jak wyglądało pierwsze spotkanie tej trójki?

Historia Jerry'ego i jego byłej żony Jessici

Para poznała się 22 lata temu, kiedy Jerry dostrzegł Jessicę na ulicy i pomyślał, że jest najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek widział. Aby się do niej zbliżyć, zaproponował jej, by zapozowała do zdjęć reklamujących jego firmę. Po jakimś czasie para wzięła ślub i doczekała się trzech synów i córki. - Byliśmy szczęśliwi, ciesząc się sobą i wychowując dzieci - opowiadała 40-latka.

Po 15 latach małżeństwo postanowiło się jednak rozstać. Ich rozwód przebiegał w nieprzyjemnej atmosferze i po zakończeniu sprawy byli małżonkowie nie rozmawiali ze sobą przez 5 lat. Po tym czasie udało im się jednak porozumieć i kilka miesięcy temu Jessica wprowadziła się do domu Jerry'ego. Zrobiła to po tym, gdy jej eks mąż trafił do szpitala z histoplazmozą, czyli grzybicą, która najczęściej dotyka płuc.

- To był piątek, miałem 40 st. gorączki i poprosiłem synów, żeby zawieźli mnie na pogotowie - powiedział 54-latek. Choroba zaatakowała wątrobę, nerki i układ oddechowy. Lekarze ostrzegli rodzinę, że Jerry może nie przeżyć nocy. Na szczęście po miesiącu wybudził się ze śpiączki i wyszedł ze szpitala. Potrzebował jednak pomocy, którą zaoferowała mu właśnie Jessica. - Prawie go straciłam i zrozumiałam, jak jest dla mnie ważny - przyznała. Dzięki wspólnemu zamieszkaniu byli małżonkowie bardzo się do siebie zbliżyli.

- Ona jest jedyną osobą, której ufam, nawet, gdy trzyma żyletkę przy mojej szyi - stwierdził Jerry.

- Nasza relacja jest bardzo skomplikowana, to coś więcej niż przyjaźń, ale już nie łączy nas seks. Mimo to bardzo się kochamy - powiedziała Jessica. Dodała także, że od czasu do czasu nawet śpią w jednym łóżku. - To nic takiego, znamy się ponad 20 lat i nie widzę w tym nic złego.

Aleksandra i Piotr Gruszka
Miłość ze szkolnej ławki
Aleksandra i Piotr są razem od 25 lat, od dwóch dekad są małżeństwem. Jaki jest ich klucz do trwałej relacji?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nowa dziewczyna Jerry'ego

Zanim Jerry zachorował, poznał 25-letnią Kayee Lovey. Kobieta pracowała na lotnisku, w butiku z okularami przeciwsłonecznymi, do którego akurat wstąpił. Po pierwszej udanej randce para nie mogła się doczekać drugiego spotkania, niestety plany pokrzyżowała im choroba Jerry'ego. Po opuszczeniu szpitala, z uwagi na obniżoną odporność i pandemię koronawirusa mężczyzna nie mógł wychodzić na zewnątrz i rozmawiał z nową dziewczyną tylko przy pomocy komunikatorów. Pewnego dnia doszedł do wniosku, że taka forma kontaktu mu nie wystarcza, zaproponował więc Kayee, by zamieszkała z nim i jego byłą żoną. - Czułem, że inaczej się nie da. Ile można randkować w sieci? Mam swoje lata i nie zamierzam tracić czasu na powolne poznawanie się - tłumaczył.

Jessice nie spodobał się pomysł byłego męża. - Tydzień temu Jerry poinformował mnie, że poznał dziewczynę, która zamieszka z nami. Nie zrobiłam awantury ze względu na dzieci, ale zamurowało mnie. Nie wiedziałam, co powiedzieć - wspominała.

Kayee też nie była zachwycona sytuacją, ale przystała na propozycję swojego partnera. - Kiedy Jerry powiedział mi, że mieszka z byłą żoną, wpadłam w furię. Znajomi uważają, że zwariowałam wprowadzając się do niego, ale jestem tutaj, bo się zauroczyłam i chcę się przekonać, czy to prawdziwe uczucie - przyznała.

Była jednak bardzo zawiedziona, kiedy okazało się, że Jerry przygotował dla niej oddzielną sypialnię. - Nie będziemy spać razem, w moim łóżku bywa tłoczno. Moja 8-letnia córeczka miewa koszmary, próbuję ją tego oduczyć, ale nocami przychodzi do mojego łóżka. Z Kayee dopiero się poznajemy i nie mogę tego zrobić - wyjaśniał.

Jeszcze większe było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że zamieszka w garderobie. Była nawet przekonana, że to pomysł Jessici. Postanowiła więc negocjować i namówić swojego partnera, aby pozwolił jej rozgościć się chociaż w pokoju gier, który znajduje się obok sypialni 21-letniego syna Jerry'ego i Jessici. Na takie rozwiązanie nie zgodziła się jednak była żona mężczyzny. - To przestrzeń dzieciaków. Nasz najstarszy syn potrzebuje prywatności. Ona jest niewiele starsza od niego. Staram się o tym nie myśleć, tylko to trochę niezręczne. Rozumiem, że jej to zaproponował, ale dla mnie najważniejszy jest komfort naszych dzieci - zaznaczyła Jessica.

Podczas pierwszej wspólnej kolacji też nie było lepiej, ponieważ stwierdziła, że nowa dziewczyna jej byłego męża jest niegrzeczna i chce, by wokół niej skakać. Kayee także nie była zachwycona zachowaniem 40-latki. - Jestem bardzo wrażliwa i uważam, że coś jest nie tak. Bije od niej zazdrość - uznała. A jak sytuację podsumował Jerry? - Pierwsza rodzinna kolacja. Wow! Nie tego się spodziewałem. Było jak w niemym kinie. Atmosfera była gęsta - ocenił.

Kayee Lovey
Kayee Lovey
Źródło: TLC

Jeśli chcecie wiedzieć, jak potoczyły się losy tej trójki, to zachęcamy do oglądania programu "Ja, Ty i mój Ex" na antenie TLC. Odcinki znajdują się również na player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości