Za mundurem panny sznurem, a kawalerowie? Uczuciowe życie mundurowych

Dziś Święto Wojska Polskiego. W studiu Dzień dobry Wakacje gościliśmy ppor. Jakuba Zymiera i por. Katarzynę Rzadkowską z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach, z którymi porozmawialiśmy o tym, jak wygląda życie uczuciowe i rodzinne mundurowych. Czy kobiecie w mundurze łatwo jest zbudować związek?

Trudny i wymagający zawód

W polskiej armii jest dziś 7% kobiet – żołnierek. Co więcej, wciąż ich przybywa! Ja zaznaczył ppor. Jakub Zymiera, kobieta w mundurze nie jest już niecodziennym widokiem w dzisiejszych czasach.

Coraz więcej spotykamy kobiet, na coraz wyższych stanowiskach. I myślę, że to już się stało normalnością, że dowodzą nami kobiety.

Por. Katarzyna Rzadkowska dodała jednak, że służba wojskowa jest służbą bardzo wymagającą.

Wyjeżdżamy w różne miejsca na świecie. Wysyłamy żołnierzy do Kosowa, Libanu. Służba wojskowa jest trudna nie tylko dla nas żołnierzy, ale również dla tych osób, które stoją obok nas, naszych partnerów, rodziny. Jest to związane z rozłąką.

Za mundurem panny sznurem, a panowie?

Mundur od zawsze zwracał uwagę. Jest on oznaką prestiżu, siły i charakteru. Kiedyś mówiło się „Za mundurem panny sznurem”. A jak jest dziś? Czy urok munduru nadal działa?

Czy mundur działa/ onieśmiela mężczyzn?

Zdarza się, że tak jest. Myślę, że mężczyźni czują przed nami kobietami w mundurach dystans czy respekt. Moim zdaniem kobietom w mundurach trudniej jest wejść w związek. Ta druga strona musi zrozumieć trud służby wojskowej. Z moich obserwacji wynika, że kobiety w mundurach są z kimś w związku, z kim związały się przed wojskiem lub mają partnera żołnierza albo są same. To pokazuje, że będąc już w mundurze nie jest już tak łatwo stworzyć związek.

- przyznała Por. Katarzyna Rzadkowska.

Zobacz też:

Autor: Redakcja Dzień Dobry Wakacje

podziel się:

Pozostałe wiadomości