Walka z "kurczinflacją". "Obserwujemy zwiększoną częstotliwość zmian dotyczących wielkości opakowań"

Walka z "kurczinflacją". "Obserwujemy zwiększoną częstotliwość zmian dotyczących wielkości opakowań"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Inflacja vs. szkolne stołówki
Inflacja vs. szkolne stołówki
Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Najwyższa inflacja od 20 lat
Przed nami podwyżki cen prądu
Przed nami podwyżki cen prądu
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?
Główny Urząd Statystyczny aktualizuje koszyk inflacyjny na 2023 rok. Szczegółowo sprawdził gramaturę towarów oraz skład jakościowy. Dzięki temu możliwe jest uwzględnienie procesów związanych z "kurczinflacją". Czym jest to zjawisko? Co znalazło się w nowym koszyku inflacyjnym?

Kurczinflacja - co to oznacza?

Kurczinflacja to zjawisko z angielskiego nazywane "skimpflacją" lub "shrinkflation", od słowa skimpy, czyli skąpy, lub shrink, które oznacza kurczyć się oraz inflation, czyli inflacja. Jest ono związane ze zmniejszaniem się wagi i pojemności produktów przy jednoczesnym zachowaniu ceny. W efekcie konsumenci mogą mieć wrażenie, że koszt zakupów nie rośnie, jednak w rzeczywistości są one mniejsze. Jak podało TVN24, dodatkowo obserwowane są zmiany w zakresie "składu lub innych cech produktów ujmowanych w badaniu m.in. w kategoriach żywność i napoje".

- W tym roku, poza tym, że weryfikowaliśmy, czy dany towar jest na rynku, czy po prostu z niego znika, szczególną uwagę zwróciliśmy na gramaturę towarów, na skład jakościowy, a nawet producenta, ponieważ takie zmiany jakościowe również odzwierciedlają zmianę ceny - powiedziała w rozmowie z TVN24 Ewa Adach-Stankiewicz, dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

Walka z kurczinflacjąi aktualizacja koszyka inflacyjnego

Podobnie jak w ubiegłych latach GUS dokonał aktualizacji koszyka inflacyjnego na 2023 rok.

- Po pierwsze, zweryfikowaliśmy wydatki, jakie gospodarstwa domowe ponoszą w związku z nabywaniem podstawowych towarów i usług konsumpcyjnych. Z drugiej strony, kierując się skalą tych wydatków, dopasowaliśmy listę towarów i usług, których ceny są obserwowane w cyklach miesięcznych - wyjaśniła w rozmowie z TVN24 Ewa Adach-Stankiewicz, dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

Szczególną uwagę zwrócono na specyfikację podstawowych cech jakościowych, takich jak gramatura, skład surowcowy, marka, typ, model oraz producent danego towaru.

- W tym roku, poza tym, że weryfikowaliśmy, czy dany towar jest na rynku, czy po prostu z niego znika, szczególną uwagę zwróciliśmy na gramaturę towarów, na skład jakościowy, a nawet producenta, ponieważ takie zmiany jakościowe również odzwierciedlają zmianę ceny - podkreśliła dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

Zmiany koszyka inflacyjnego są niezbędne. Pozwalają one ukazanie, jak aktualnie kształtuje się wzorzec zakupowy. Jednocześnie możliwe jest porównanie zmian ceny na przestrzeni czasu.

Aktualizacja koszyka inflacyjnego - co się zmieniło?

- Jeżeli chodzi o dobór listy towarów, to kierujemy się tym, co jest dostępne w sklepach, natomiast jeżeli chodzi o samą informację o cenach, to zbieramy ją w sposób tradycyjny, wysyłając ankieterów do punktów sprzedaży detalicznej, które są w danym regionie popularne i uczęszczane. Od kilku lat wdrażamy również informacje, które bezpośrednio pobieramy z systemów informatycznych sieci handlowych. Sieci handlowe wysyłając nam takie informacje, od razu zawierają w nich ceny tych produktów, które rzeczywiście w danym miesiącu sprzedane - zwróciła uwagę dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

W efekcie aktualizacji systemu wag, który stosowany był w obliczeniach cen towarów i usług, wzrósł udział wydatków w zakresie: żywności i napojów bezalkoholowych, transportu, restauracji i hoteli oraz użytkowania mieszkania lub domu i nośników energii. Cześć kosztów obniżyła się, dotyczy to między innymi: napoi alkoholowych, wyrobów tytoniowych, wyposażenia mieszkania oraz prowadzenia gospodarstwa domowego.

Ponadto aktualizacji podlega lista reprezentantów, czyli wykaz towarów i usług, których ceny podlegają obserwacji.

- Z naszych obserwacji wynika, że zweryfikowania wymagał na przykład zakres takich usług jak usługi pielęgnacyjne, kosmetyczne, dodaliśmy szereg usług medycznych związanych głównie z diagnostyką, usługi związane z rekreacją. Natomiast z naszych badań wynika, że konsumenci mniej wydają na przykład na usługi typu naprawa mebli lub sprzętu sportowego - wskazała Ewa Adach-Stankiewicz.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Więcej przeczytasz na TVN24

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości