W sklepach sieci Biedronka, przy kasach pojawiły się specjalne informacje. O co chodzi?

W sklepach sieci Biedronka przy kasach pojawiły się specjalne informacje. Sieć wyjaśnia
Źródło: Dzień Dobry TVN
Planujesz zakupy? Od teraz masz nowe prawa!
Planujesz zakupy? Od teraz masz nowe prawa!
Jak zaplanować tanie zakupy?
Jak zaplanować tanie zakupy?
Uwaga na zakupy z odroczoną płatnością
Uwaga na zakupy z odroczoną płatnością
 „Koszyk Dudy” – ile dziś kosztują te same zakupy?
„Koszyk Dudy” – ile dziś kosztują te same zakupy?
Klienci sieci sklepów Biedronka mogli zauważyć przy kasach komunikaty w sprawie cen towarów. Są one wypełnieniem prawomocnej decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Czego dotyczą i jaka jest ich treść?

Informacje przykasowe w Biedronkach

Specjalne komunikaty można znaleźć przy kasach - tradycyjnych oraz samoobsługowych. Co więcej, informacja ta wyświetla się także podczas płatności na ekranach kas samoobsługowych.

- Szanowny Kliencie, w przypadku rozbieżności lub wątpliwości co do ceny za oferowany towar konsument ma prawo do żądania sprzedaży towaru po cenie dla niego najkorzystniejszej (art. 5 ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług) - brzmi komunikat.

Będzie on widoczny jeszcze długo - przez okres trzech lat od dnia uprawomocnienia się decyzji UOKiK.

Komunikaty o cenach w sieci sklepów Biedronka

Zamieszczone informacje stanowią wypełnienie prawomocnej decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - poinformowało biuro prasowe sieci Biedronka TVN24 Biznes. Komunikat musi pojawić się we wszystkich stacjonarnych sklepach "na tablicy informacyjnej oraz przy wszystkich kasach w dobrze widocznym dla konsumentów miejscu".

Decyzja Prezesa UOKiK spowodowana jest karą nałożoną na Biedronkę w 2020 roku w wysokości 115 mln zł. Przyczyną było naruszanie praw konsumentów poprzez nieprawidłowe uwidacznianie cen w sklepach. Za taką praktykę uznano działania "polegające na uwidacznianiu w sklepach sieci Biedronka niższej ceny (regularnej lub promocyjnej) przy produkcie (na półce), a następnie naliczaniu konsumentom wyższej ceny za ten produkt przy kasie" - czytamy na portalu tvn24.pl.

Jak podkreślono - "różnice w cenie jednego produktu mogły wynieść nawet kilka złotych". "Biorąc pod uwagę, że praktyka trwała kilka lat, to konsumenci mogli ponieść przez nią dotkliwe straty, a właściciel sieci Biedronka bezpodstawnie wzbogacił się ich kosztem".

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Więcej przeczytasz na TVN24

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości