Prognozy inflacji na koniec 2023
Inflacja spada nieco szybciej, niż wynika to z lipcowej projekcji Narodowego Banku polskiego - wykazano na profilu Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao na Twitterze. Spadek cen surowców oraz wygaszanie szoków energetycznych powodują spadanie inflacji. Spada także dynamika cen usług oraz tzw. usług pracochłonnych (objęte obniżoną stawką podatku VAT).
- Myślę, że 7 procent na koniec roku jest realne. Poniżej 10 procent inflacja spadnie już w sierpniu lub we wrześniu – powiedział główny ekonomista Banku Pekao Ernest Pytlarczyk.
W lipcu 2023 inflacja obniżyła się z 11,5% (w czerwcu) do 10,8%. Spadek ten spowodowany jest obniżeniem cen w zeszłym miesiącu do tych z czerwca. Chociaż jest to spadek sezonowy, to przez ostatnie 3 lata nie był on obserwowany.
Zmniejszenie tempa wzrostu cen
W ostatnich trzech miesiącach zaobserwowano powrót do wzorców sezonowych. Ponadto normalizują się zachowania konsumentów i nie ma akceptacji dla wyższych cen. Jak ocenił ekonomista banku Pekao Ernest Pytlarczyk "firmy już wyczerpały możliwość podnoszenia cen, bo obecnie mamy do czynienia ze zmniejszeniem się popytu ze strony konsumentów" - podaje portal tvn24.pl.
Prognozowany jest również wzrost PKB na poziomie 0,4%. Umacnia się także złoty, co przekłada się na ceny importu, a w efekcie także na inflację. Na spowolnienie tego procesu może jednak wpłynąć sytuacja na rynku ropy naftowej - na którym ceny rosną.
- Jest ryzyko, że spadek inflacji spowolni, ale jeszcze nie skonsumowaliśmy wszystkich owoców spadku cen surowców i zakończenia szoków energetycznych. Teraz mamy fazę normalizacji zachowań konsumentów i to właśnie ta normalizacja będzie ciągnąć ten spadek inflacji dalej – stwierdził Ernest Pytlarczyk.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Więcej przeczytasz na TVN24
Zobacz także:
- Ile wyniosła inflacja za lipiec? Wstępne dane GUS napawają optymizmem
- GUS podał dane na temat inflacji i koszyka zakupowego. Tak drogo nie było od 26 lat
- GUS planuje aktualizację w obliczaniu poziomu inflacji. Co jest tego przyczyną?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Danilin/Getty Images