Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Naukowcy stworzyli nowy model pisuaru?
Korzystanie z typowego publicznego pisuaru często powoduje rozpryskiwanie się moczu - na podłogę, a co gorsza na użytkownika. Dlatego w dobrze utrzymanych toaletach publicznych, na przykład na lotniskach, ekipa sprzątająca musi pracować cały czas, a i tak istnieje – niewielkie co prawda - ryzyko przenoszenia chorób.
Dlatego, aby korzystanie z pisuaru stało się bezpieczniejsze i bardziej higieniczne, badacze opracowali nowy model muszli. Dzięki niemu rozpryskiwanie się moczu na boku ma nie być już problemem.
Co można zrobić, aby mocz nie rozpryskiwał się na boki?
Dr Zhao Pan, student Kaveeshan Thurairajah oraz ich współpracownicy z University of Waterloo (Kanada) obliczyli, że gdy strumień moczu uderza w powierzchnię armatury pod kątem 30 proc. lub mniejszym, rozpryskiwanie jest znacznie ograniczone. Potwierdziły to wyniki eksperymentów. Następnie autorzy rozwiązując równania różniczkowe zaprojektowali pisuary, nazwane Cornucopia i Nautilus, które na całej powierzchni mają kąty padania 30 proc. lub mniejsze. O ile Cornucopia wymaga celowania w niezbyt szeroki otwór wlotowy, którego położenie nie każdemu odpowiada, bardzo otwarty Nautilus pasuje do różnych użytkowników, ułatwiając oddawanie moczu dzieciom i osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich.
Według autorów, gdyby 56 milionów pisuarów w publicznych toaletach USA zostało zastąpionych Nautilusami, zapobiegłoby to rozpryskiwaniu się na podłogę miliona litrów moczu każdego dnia. Oznaczałoby to mniejszy nakład pracy przy sprzątaniu, ograniczenie zużycia wody i chemikaliów.
Zobacz także:
- Spędzasz w toalecie dużo czasu? To może negatywnie się odbić na twoim zdrowiu
- Kiedyś rynsztok na ulicach, dziś wolnoopadająca klapa lub nadal dziura w ziemi. Poznaj różne oblicza toalet
- Czy w szkolnych toaletach wciąż brakuje papieru i mydła? Wynik kontroli nie pozostawia złudzeń
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lucas Ninno/Getty Images