Cezary Trybański, czyli pierwszy Polak w NBA o sportowej emeryturze. "Chcę przekazywać dzieciom wiedzę, którą nabyłem"

Cezary Trybański od kilku lat jest na „sportowej emeryturze”. Jeszcze przed ukończeniem kariery myślał o życiu po NBA, chciał spełnić się jako trener i mentor. I to się właśnie udało. Pod koniec roku powstała fundacja, a na chwilę przed pandemią ruszyły pierwsze treningi w najnowocześniejszej hali sportowej w Polsce. O swojej działalności Cezary i Joanna Trybańscy opowiadali w naszym programie.

Cezary Trybański to jeden z najlepszych polskich koszykarzy. Jako pierwszemu udało się mu zrealizować marzenie i zdobyć kontrakt w lidze NBA. W 2002 roku podpisał pierwszy, ważny kontrakt w najlepszej koszykarskiej lidze świata - z . Grał również w . Ustanowił rekord sezonu, notując 9 bloków, w spotkaniu przeciw Arkansas (2006). Na swoim koncie ma ich w sumie 322. Kolejne lata kariery spędził w Europie, występując w Grecji, Czechach i na Litwie. W 2014 roku podpisał ostatni kontrakt z warszawską Legią i powrócił do klubu, w którym zaczynał karierę. Memphis Grizzlies Phoenix Suns, New York Knicks, Chicago Bulls i Toronto Raptors

Gdy tylko może leci z Warszawy do Phoenix, gdzie z żoną Joanną mają drugi dom.

- przyznał Cezary Trybański w Dzień Dobry TVN.

- podkreśliła Joanna Trybańska.

Kiedy kończy się zawodowa kariera, rodzi się pytanie: co dalej? Dla sportowca nie jest to łatwy moment.

- wspominał Cezary Trybański. Jak dodał, NBA przygotowuje swoich zawodników do tego, jak sobie radzić po zakończeniu kariery.

- mówił sportowiec. Razem z żoną prowadzą teraz fundację i szkołę koszykarską.

- zapewniła Joanna Trybańska.

Trybański Basketball Academy upowszechnia koszykówkę dla każdego. Zajęcia prowadzone są według autorskiego programu, a trenerami są byli zawodnicy i reprezentanci Polski. Podczas zajęć wykorzystują innowacyjne metody nauczania stosowane w najlepszych ligach świata.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

Cezary Trybański i Joanna Trybańska - życie na dwa domy

Trybański Basketball Academy

Tu pojawia się problem. Żona bardziej chce mieszkać w Stanach, mnie ciągnie ku Polsce
Na razie mieszkamy trochę tu, trochę tam, więc jest w porządku. Ale tutaj też jest super
Każdy z nas chciałby, żeby ta przygoda z koszykówką trwała jak najdłużej, ja też sobie tego życzyłem
Wiedziałem, że mam plan, że chcę działać z dziećmi, przekazywać im wiedzę, którą nabyłem. Zrobiłem kurs trenerski, zdobyłem uprawnienia. Niestety, po powrocie do Polski okazało się, że nie są one ważne, więc musiałem dalej rozwijać swoje umiejętności, ale wyszło to na dobre
, to jest nasza pasja Koszykówka to nieodłączna część naszego życia
podziel się:

Pozostałe wiadomości