Sandacz to ryba okoniokształtna z rodziny okoniowatych. W naturze występuje przede wszystkim w Europie - od Renu aż po Morze Kaspijskie i Anglię. Najczęściej można go znaleźć w jeziorach, rzekach nizinnych oraz na bałtyckich terenach przybrzeżnych. Sandacz wybiera raczej głębokie i mętne tereny o dużej zawartości tlenu w wodzie, ponieważ źle toleruje jego niedobór.
Sandacz – wygląd, tryb życia i rozród
Sandacz ma ciało lekko spłaszczone, głowę stosunkowo małą, a otwór gębowy bardzo szeroki. Kolorami dominującymi w jego ubarwieniu są szarozielony lub szarobrązowy. Cechą charakterystyczną są pręgi zdobiące grzbiet tej ryby. Oczy sandacz ma opalizujące i świecące w ciemnościach. Może osiągnąć nawet półtora metra długości przy wadze aż 15 kilogramów.
Najwyższy poziom jego aktywności można odnotować w godzinach wieczornych, nocnych i wczesnym rankiem . Doskonale widzi w ciemności, a z natury jest rybą drapieżną . Młode ryby żywią się przede wszystkim narybkiem innych ryb, później jednak ich żywność stanowią przede wszystkim ryby, takie jak ukleje i stynki, dość niewielkie ze względu na wąskie gardło sandacza, ale mimo wszystko szybkie i zwinne z natury. Sandacz gustuje również często w dżdżownicach, larwach i żabach, co nieco ułatwia zadanie rybakom, jeśli chodzi o wynalezienie na niego zanęty.
Tarło sandacza odbywa się między kwietniem a majem, zazwyczaj w płytkiej wodzie, zdarzają się jednak sytuacje, kiedy tarło odbywa się bardzo głęboko. Wiek rozrodczy sandacz osiąga natomiast mniej więcej po czterech latach życia.
Kiedy łowić sandacza?
W związku z tarłem i przygotowaniami do niego, okres ochronny sandacza nie różni się od okresu ochronnego innych ryb. Kategorycznie zakazane jest łowienie w okresie od 1 stycznia do 31 maja. Natomiast na początku czerwca jest to dozwolone, ale ze względu na jakość mięsa raczej się tego odradza. Najlepszym okresem połowu sandacza, według doświadczonych rybaków, jest zatem dojrzałe lato i wczesna jesień. Należy jednak pamiętać, że niezależnie od pory roku każdy sandacz poniżej 50 cm powinien zostać wypuszczony z powrotem do wody. Jest to tak zwany wymiar ochronny . Natomiast jeśli chodzi o dzienny limit połowów tej ryby, wynosi on dwie sztuki, czyli tak samo, jak w przypadku bolenia i karpia.
Zanęta na sandacza
W związku z drapieżną naturą sandacza, podczas wybierania zanęty należy wziąć pod uwagę zanętę naturalną . Mimo iż nie wszędzie obecnie w Polsce jest to dozwolone, to warto rozważyć znalezienie takiego zbiornika, w którym łowienie sandacza z zanętami nie będzie stanowiło problemu. Sprawi to, że łowienie będzie odbywało się w dużo bardziej statecznej formie - mamy wówczas większą gwarancję sukcesu.
W formie zanęty na sandacza rybacy polecają przede wszystkim składniki o intensywnym zapachu. Sandacz bowiem z natury swej w trakcie polowania posługuje się przede wszystkim węchem. Dobrym rozwiązaniem może być zatem zmieszanie suchej krwi i bułki albo płatków owsianych. Taka mieszanka z pewnością spowoduje u sandacza co najmniej zainteresowanie wybranym przez nas terenem. Dobrze sprawdzą się również drobne kawałki martwych (ale świeżych) rybek. Należy jednak pamiętać, by nie przesadzić ani z ich wielkością, ani ilością, bo sandacz szybko się naje i nawet nie skusi na spróbowanie przynęty.
Gdzie łowić sandacza, jak wybrać teren?
W zależności od tego, czy znacie wybrane przez siebie łowisko, czy nie, warto zrobić wcześniej mały rekonesans. Dla bardziej aktywnych polecamy zabranie ze sobą echosondy , dla tych nastawionych raczej na łut szczęścia mimo wszystko polecamy sprawdzić np. kijkiem głębokość dna przy brzegu. Ma to znaczenie, ponieważ jeżeli nie planujemy brać ze sobą łódki, musimy wiedzieć, czy dana linia jest odwiedzana wieczorami przez sandacza. Im głębsze miejsce, tym mniejsze prawdopodobieństwo, ponieważ wieczorami sandacz żeruje tam, gdzie zbierają się wszystkie drobne rybki, czyli właśnie przy płytkich brzegach.
O nęceniu natomiast mówi się, że warto zacząć je nawet kilka dni przed pierwszymi połowami. W taki sposób zachęcona ryba będzie wracać regularnie w miejsce nęcenia i ułatwi to jej złapanie. Jest to jednak wersja dla bardziej cierpliwych.
Sposoby łowienia sandacza - przynęty
W łowieniu sandacza najczęściej stosuje się metodę gruntową z martwą rybką jako przynętą lub spinning . Zdania rybaków na temat tego, która metoda jest skuteczniejsza, są podzielone. Na pewno spinning jest typową metodą stworzoną z myślą o rybach drapieżnych, oddziałuje na ich drapieżcze zmysły. Polega na naprzemiennym zarzucaniu przynęty i miarowym, ale czasami lekko urywanym jej ściąganiu za pomocą kołowrotka. Ma to sprawiać wrażenie chorej rybki i zachęcać drapieżnika, takiego jak sandacz, do działania .
Do wyboru mamy wiele przynęt, które na pewno skuszą sandacza. Najlepszym wyborem zawsze jest przynęta naturalna , chociaż ta metoda powoli traci wielu swoich zwolenników ze względu na obecność na rynku innych alternatyw. Możemy zatem zamiast martwej rybki lub dżdżownicy wybrać wobler, twister albo nawet błystki wahadłowe , które jednak nie nadają się dla bardziej płochliwych sztuk, ponieważ poruszają się dosyć gwałtownie. Warto przed rozpoczęciem połowów poradzić się kilku doświadczonych rybaków i podjąć decyzję w oparciu o to, co nam najbardziej pasuje.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN