Mini tarty z białej czekolady i brownie z pistacjami. Przepisy na Dzień Kobiet

Jak zrobić mini raty z kremem z białej czekolady? A brownie z pistacjami i nutą pomarańczy? W piątek w Dzień Dobry TVN świętujemy Dzień Kobiet - spraw sobie dziś słodką przyjemność!
  • MINI TARTY Z KREMEM Z BIAŁEJ CZEKOLADY I OWOCAMI
  • CIASTECZKA BEZOWE Z KREMEM MALINOWYM
  • BROWNIE Z NUTĄ POMARAŃCZY I PISTACJAMI

Zobacz: Dania do 20 złotych. Zupa brokułowa i tatar ze śledzia - przepisy Darii Ładochy

MINI TARTY Z KREMEM Z BIAŁEJ CZEKOLADY I OWOCAMI

Składniki:

Ciasto kruche

• 1 kostki miękkiego masła

• 3/4 szklanki cukru pudru

• 1/2 łyżeczka soli

• 2 żółtka

• 2 i 3/4 szklanki mąki

Krem z białej czekolady

• 200 g miękkiego masła

• 250 g kremowego serka śmietankowego

• 1 laska wanilii

• 1 łyżeczka soku z cytryny

• 2 tabliczki dobrej białej czekolady

• 2,5 szklanki cukru pudru

Do dekoracji

• świeże owoce

• listki mięty

• wiórki białej czekolady

W dużej misce ucieramy ze sobą miękkie masło i cukier. Po około 5 minutach masa powinna być jasna i puszysta. Dodajemy do niej sól. Miksujemy i dodajemy żółtka. Do miski wsypujemy również mąkę (2 ¾ szklanki) i miksujemy do połączenia składników. Jeśli masa jest zbyt rzadka dodajemy do niej po łyżce mąkę, aż uzyskamy odpowiednią konsystencję.

Masę dzielimy na 2 części, każdą z nich układamy na kawałku folii spożywczej, lekko rozpłaszczamy i zawijamy. Ciasto chowamy do lodówki na minimum godzinę.

Po tym czasie wyjmujemy z lodówki po 1 porcji ciasta i odrywamy po kawałku, wałkujemy je do wielkości formy na mini tarty. Wykładamy ciastem nasmarowaną masłem foremkę, tak samo postępujemy z resztą ciasta.

Do każdej foremki z ciastem wkładamy kawałek papieru do pieczenia, który obciążamy np. suchym grochem.

Foremki ustawiamy na blasze piekarnikowej, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 C i pieczemy około 10 minut.

Zdejmujemy papier z obciążeniem i jeśli ciasto się nie zarumieniło – wstawiamy jeszcze na kilka minut do piekarnika.

Po upieczeniu studzimy całkowicie.

Równolegle przygotowujemy krem. Miękkie masło ucieramy przy pomocy miksera. Gdy zrobi się puszyste dodajemy kremowy serek – musi być koniecznie w temperaturze pokojowej. Znowu ucieramy. Dodajemy również nasionka wyskrobane z przeciętej wzdłuż laski wanilii oraz sok z cytryny i ponownie ucieramy.

Gdy masa jest puszysta przechodzimy do roztapiania czekolady. Do miski wsypujemy połamaną czekoladę, ustawiamy ją nad garnkiem z gorącą wodą i roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej. Miska z czekoladą nie może dotykać do powierzchni wody, woda nie może być również zbyt gorąca. Należy uważać, by do miski z czekoladą nie dostała się woda, bo masa może się przez to zważyć.

Roztopioną czekoladę zestawiamy z kąpieli wodnej, mieszamy aż będzie gładka i lekko studzimy.

Następnie przelewamy ją do miski z masłem i kremowym serkiem, i ubijamy mikserem aż ładnie się połączy.

Na koniec stopniowo dosypujemy do masy cukier puder, miksujemy na wolnych obrotach. Gdy cały cukier połączy się z kremem ubijamy ją jeszcze przez 1-2 minuty, by zrobiła się puszysta.

Wystudzone tartaletki wyjmujemy delikatnie z foremek i napełniamy kremem. Możemy wykładać go łyżką albo napełnić rękaw cukierniczy i tak wyciskać masę.

Na kremie układamy świeże owoce... i gotowe!

Fot. Jan Bielecki / EastNews

Więcej: Przepisy Doroty Wellman w Dzień Dobry TVN >>>

CIASTECZKA BEZOWE Z KREMEM MALINOWYM

Składniki:

Mini bezy

• 2 białka jajka

• 1 szczypta soli

• 0,5 szklanki cukru

• 2 krople czerwonego barwnika spożywczego

Krem malinowy

• 300 g malin

• 5 łyżek cukru

• 1 cytryna

• 120 g mascarpone

• 250 ml śmietany 36%

• 1,5 szklanki cukru pudru

Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Przed końcem ubijania zaczynamy stopniowo dosypywać cukier. Jeśli chcemy uzyskać różowe bezy dodajemy również barwnik spożywczy i lekko mieszamy.

Ubite białka przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy małe porcje na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Blachę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 100 C i suszymy bezy przez godzinę. Po tym czasie lekko uchylamy drzwiczki piekarnika i studzimy bezy przez kolejną godzinę. Później blachę możemy wyjąć z pieca.

Gdy bezy się pieką przygotowujemy mus malinowy. Maliny, 5 łyżek cukru, skórkę z połowy cytryny oraz 1 łyżkę soku przekładamy do garnuszka. Gotujemy często mieszając. Maliny najpierw puszczą sok, a później powinny się zredukować. Gdy owoce będą gęste (ok.10 minut gotowania) przeciskamy je przez sitko, by pozbyć się pestek. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.

Jeśli mamy już wystudzone bezy i zimny mus malinowy (najlepiej jeśli stał w lodówce) przygotowujemy krem do bez. Zimne mascarpone przekładamy do wysokiego naczynia i miksujemy aż zrobi się lekko puszyste. Dodajemy zimną śmietanę i ubijamy. Gdy masa jest już prawie ubita dodajemy stopniowo cukier. Jeśli chcemy uzyskać mniej słodki krem dodajemy mniej cukru pudru. Do ubitej na sztywno śmietanki dodajemy 1/3 szklanki zimnego musu malinowego i delikatnie mieszamy.

Płaską stronę mini bezy smarujemy łyżeczką kremu malinowego (możemy to robić również przy pomocy rękawa cukierniczego). Przykładamy drugą mini bezę i ciasteczko gotowe. Tak samo postępujemy z resztą składników.

Sprawdź: Sernik otulony czekoladą - przepis szwajcarskiego Mistrza Czekolady >>>

Fot. Jan Bielecki / EastNews

BROWNIE Z NUTĄ POMARAŃCZY I PISTACJAMI

Składniki:

• 175 g masła

• 175 g gorzkiej czekolady (min. 70%)

• 3 duże jajka

• 1 niepełna szklanka drobnego brązowego cukru

• 1 szczypta soli

• 1 duża pomarańcza

• 0,5 szklanki mąki

• 4 czubate łyżki kakao

• 50 g białej czekolady

• 50 g mlecznej czekolady

• 50 g pistacji

Masło kroimy w kostkę i wrzucamy do miski razem z połamaną gorzką czekoladą. Ustawiamy nad kąpielą wodną i roztapiamy. Ważne, by woda w garnku, na którym ustawiona jest miska nie była wrząca i by miska nie dotykała do jej powierzchni. Gdy masa w misce się roztopi zestawiamy ją na blat, dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.

Masła ucieramy na puch z cukrem i solą. Po około 5 minutach miksowania na wysokich obrotach powinniśmy uzyskać bardzo jasną i puszystą masę. Wtedy do miski dodajemy skórkę otartą z wyparzonej pomarańczy i miksujemy jeszcze chwilę.

Do jasnej masy dodajemy wystudzoną czekoladę i przechodzimy do mieszania ręcznego przy pomocy łyżki lub szpatułki. Mieszamy bardzo delikatnie, by masy nie pozbawić pęcherzyków powietrza. Gdy tylko składniki połączą się w jednolitą masę przesiewamy do nich mąkę i kakao, i znów bardzo delikatnie mieszamy.

Na sam koniec do masy trafiają posiekane biała i mleczna czekolada oraz pistacje. Ostatni raz delikatnie mieszamy.

Masę przelewamy do formy do ciasta. Tradycyjnie brownie piecze się w kwadratowych formach. Ta porcja przewidziana jest na formę o boku 22-23cm. Foremkę dobrze jest wyłożyć przyciętym na wymiar papierem do pieczenia.

Ciasto pieczemy w 180oC przez około 25-30 minut.

Po upieczeniu ciasto nie da się łatwo kroić i wyjmować z formy. Najlepiej smakuje po wystudzeniu!

Więcej:

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości