Dzika strona Warmii
Mieszkańcy Nowego Kawkowa mówią wprost – tu dzieją się cuda.
My tworzymy tutaj taką społeczność, taki mikroklimat, to są artyści, którzy tu mieszkają, to są domy, w których dzieją się cuda
- powiedziała mieszkanka, pani Joanna.
Dzieńdobrobus odwiedza zwykle małe społeczności, których członkowie od lat mieszkają w danym miejscu, zaś wielu obecnych mieszkańców Nowego Kawkowa przyjechało tutaj na pewnym etapie życia, a następnie zdecydowało się zostać na zawsze.
Każdy z nas ma swoją historię. Ja przyjechałam tu lata temu i zakochałam się w tym miejscu. Tutaj jest po prostu pięknie. Niewiele jest takich miejsc w Polsce, gdzie przyroda jest wciąż dzika, nienaruszona przez człowieka, a tutaj właśnie tak jest
- wyjaśniła pani Joanna. I dodała:
Warmia i ta dzika strona Warmii to jest właśnie "Warming".
Pani Joanna stworzyła nawet specjalną mapę, którą nazywa fotograficzną opowieścią o swoich przyjaciołach. W Nowym Kawkowie bowiem wszyscy się znają i wspólnie inspirują. Mają pasje, którymi zarażają siebie nawzajem.
Latem mieszkańcy wsi tańczą salsę do kubańskiej muzyki na żywo pod dachem stodoły. Występował w niej nawet Staszek Sojka, z którym zresztą zimą odśpiewać można kolędy w zabytkowym kościele.
Oprócz lokalnego ministerstwa kultury, żyją tu także niesamowici ludzie. Warmińska gospodyni zabrała ekipę Dzieńdobrobusa do "Moniówki", czyli domu Moniki, która prowadzi ogród, gdzie rosną dorodne dynie i cukinie – idealne do potraw na jesienne wieczory.
Szukałam swojej wsi
- wyznała Monika, która często gości turystów.
Ludzie przyjeżdżają tutaj naładować energię. (...) Tu mogą zwolnić
- dodała.
Tutaj znajduje się także największe lawendowe pole w Polsce
. Mówiło się kiedyś, że lawenda w Polsce nie rośnie. Pani Joanna, właścicielka pola ze śmiechem przyznała:
Na szczęście rośnie. Ktoś musiał spróbować
I dodała:
Nie jestem jedyna. Jest ponad 20 fajnych plantacji w całym kraju, które warto odwiedzać.
Lawenda ma mnóstwo zastosowań – można zrobić z niej miód, mydło, a nawet płyn do dezynfekcji.
W Nowym Kawkowie prężnie działa także Stowarzyszenie Ekologiczno-Artystyczne Ręką Dzieło, które zajmuje się ochroną alej drzew. Są to drzewa charakterystyczne dla Warmii, a także ostoja bioróżnorodności. Słowem, skarby natury, których bronią mieszkańcy.
Galeria lokalnych artystów
Pani Anna, kolejna osoba napotkana przez Piotra Wojtasika, mieszka w domu, który pierwotnie był zajazdem. Mieszkanka Nowego Kawkowa postanowiła połączyć w tych murach miejsce do życia ze swoją pasją. W ten sposób powstała niezwykła galeria sztuki.
Zapraszam do mojego świata
- powiedziała pani Anna, która jest malarką i często na obrazach uwiecznia swoich najbliższych. W galerii wiszą także dzieła stworzone przez jej męża i lokalnych artystów.
Wszyscy nasi twórcy mieszkają w promieniu 10 kilometrów. To są nasi przyjaciele i nasi sąsiedzi
- przyznała pani Anna.
W galerii można podziwiać akwarele, rysunki, ale i drewniane głośniki. Nie zabrakło także ręcznie robionych naczyń.
Zobacz niezwykły materiał o Warmii, a przede wszystkim – o ludziach, którzy zamieszkują jej dzikie tereny.
Zobacz także:
Anna Berezowska. Uprowadzona podczas II Wojny Światowej do dziś nie może odzyskać swojej tożsamości
Autor: Anna Mierzejewska