Wzrost duchowej turystyki. Co nas przyciąga do mistycznych miejsc?

Wzrost duchowej turystyki: Co nas przyciąga do świętych miejsc?
Wzrost duchowej turystyki: Co nas przyciąga do świętych miejsc?
Źródło: GettyImages/Westend61
W świecie, w którym coraz więcej osób zmaga się z przebodźcowaniem, rośnie zainteresowanie duchową turystyką. Coraz chętniej wyruszamy w podróże do miejsc przepełnionych historią, symboliką i duchową głębią. Co tak naprawdę przyciąga nas do świątyń, gór czy starożytnych zabytków?
Kluczowe fakty:
  • Duchowa turystyka jest coraz popularniejsza.
  • Chętnie odwiedzamy miejsca, które mają ślady świętości.
  • Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.
Z Hawajów do Polski – duchowa podróż Lanakila
Z Hawajów do Polski – duchowa podróż Lanakila
Źródło: Dzień Dobry TVN

Duchowa turystyka rośnie na sile

Duchowa turystyka charakteryzuje się podróżowaniem do miejsc, gdzie pozostawiono ślady świętości, mądrości. Jak tłumaczy profesor filozofii Jeffrey Kripal, "ludzie wierzą, że sacrum to energia, która zamieszkuje określone miejsca lub budynki”. - Powrót do tych świętych miejsc jest wrodzony w naturze człowieka. Jako istoty ludzkie jakoś tego potrzebujemy - zaznaczył.

Zdaniem Susannah Crockford, antropolog specjalizującej się w religii, ekologii i ekonomii politycznej, dla zwolenników duchowej turystyki inspirujące są często góry, zbiorniki wodne czy kaniony. Takie cechy geograficzne wywołują głębokie reakcje emocjonalne.

Czemu zachwycamy się świątyniami?

Równie silne emocje w naszych mózgach wyzwalają różnego rodzaju budowle, np. takie jak świątynia Borobudur w Indonezji. Według profesor antropologii i religii Sabiny Magliocco nadają one znaczenie krajobrazom, wywołując poczucie podziwu. - Katedry, świątynie i meczety są budowane po to, aby stworzyć poczucie połączenia z czymś większym niż my sami - tłumaczyła ekspertka z University of British Columbia.

Susannah Crockford twierdzi, że nie ma jasnej odpowiedzi, co przyciąga nas do mistycznych miejsc. Dla osób wierzących może być to chęć bycia bliżej Boga, poczucia boskiej obecności, a np. z perspektywy psychologicznej jest to po prostu reakcja mózgu na podziw.

- Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie, dlaczego te przestrzenie są święte. Kiedy ktoś ci odpowiada, odpowiedź mówi ci więcej o osobie, którą pytasz, niż o samej przestrzeni - dodała.

Doświadczenia duchowe są wiec osobiste. - Nie można przeprowadzić powtarzalnego eksperymentu, aby udowodnić czyjeś mistyczne doświadczenie - podsumowała Susannah Crockdord. - Możemy stworzyć znaczące miejsce z każdego miejsca - dodała Sabina Magliocco.

podziel się:

Pozostałe wiadomości