Przykrywać czy nie?
Według Światowej Organizacji Zdrowia, przykrywać należy jedynie noworodki.
WHO zaleca, by maleństwa do 2 miesiąca życia były szczelnie otulane. To kwestia zaburzonej w pierwszych miesiącach termoregulacji.
Im dziecko jest starsze, tym bardziej zmierzamy do indywidualizmu, wiele zależy od jego upodobań. Jednak po drugim miesiącu życia nie otulamy malucha szczelnie ze względu na dysplazje stawów biodrowych - nóżki muszą mieć swobodę.
Niektóre dzieci, podobnie jak dorośli, odczuwają w przykrywaniu przyjemność, inne rozkopią się już po kilku minutach. Nie przykrywajmy jednak naszej pociechy na siłę, raczej ubierzmy w pajacyka lub śpiworek. Jak zaznacza pediatra, nie jest to jedynie kwestia zwyczaju.
Udowodniono, przykrywanie podnosi wzrost serotoniny, czyli hormonu szczęścia, który bardzo spada w czasie snu rem (kiedy mamy sny)
- wspomniała Aneta Górska-Kot.
Pediatra uczula, by nie przegrzewać dzieci. Najlepsza temperatura w sypialni wynosi 20-21 stopni.
Czym przykrywać dziecko?
Rynek oferuje nam obecnie szeroki wachlarz wyboru. Dla najmłodszych blogerka Kinga Kołodziejczak – Gul proponuje popularne w ostatnim czasie rożki, które zastąpiły beciki. Dziecko czuje się w nim bezpiecznie i ciepło, ale nie ma skrępowanych ruchów.
Jeżeli decydujemy się na tradycyjną kołderkę, należy ją dopasować do wielkości malucha. Niemowlaka układamy z rączkami na wierzchu, by nie narzucił jej sobie na główkę.
Kolejnym wariantem będzie gniazdko. To produkt przeznaczony dla dzieci do trzeciego miesiąca życia, które są w nim bezpiecznie i swobodne.
Pamiętajmy, że każda rzecz, którą okrywamy dziecko, powinna być wykonana z organicznej, oddychającej bawełny.
Zobacz też:
- Nocne życie dzieci, czyli jak poradzić sobie z niespokojnym snem naszego malucha
- Ile powinno się spać? Czy długość snu zależy od wieku?
- Drzemki dzieci w ciągu dnia. Jak długo powinny trwać?
>>>Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Magdalena Gudowska