Historia niezwykłej adopcji nastolatka. "Zupełnie nie wiedziałem, czego się spodziewać"

Historia niezwykłej adopcji
Agata Komorowska samotnie wychowuje trójkę dzieci, z czego jedno jest niepełnosprawne, a jedno adoptowane. Kobieta zdecydowała, że zaopiekuje się kolejnym. O trudnych relacjach z dziećmi oraz swojej książce "Czy mogę ci mówić mamo? Prawdziwa historia niezwykłej adopcji" pani Agata opowiedziała Paulinie Krupińskiej i Damianowi Michałowskiemu.

Agata Komorowska adoptowała nastolatka

Pani Agata po rozwodzie została sama z trójką dzieci, z czego jedno jest niepełnosprawne, a drugie adaptowane. Mimo niełatwej sytuacji pani Agata zdecydowała się przyjąć pod swój dach jeszcze jedno dziecka - Michała, kolegę swojego syna. Dlaczego się na to zdecydowała?

- Michała poznałam przez swojego syna, Aleksa. Był taki moment, że chłopcy nie chodzili do szkoły. Kiedy okazało się, że Michał jest zagrożony, zgłosiłam się na ochotnika, że będę podwozić obu chłopców do szkoły i tak to się zaczęło - mówiła w Dzień Dobry TVN Agata Komorowska.

Mimo że poznali się na długo przed startem całego procesu adopcyjnego, to oboje zgodnie przyznają, że budowanie więzi między nimi nie było łatwe.

- To była zupełnie nowa sytuacja, zupełnie nie wiedziałem, czego się spodziewać - mówi Michał, adoptowany syn pani Agaty.

Trudne początki adoptowanego dziecka

Siostra zakonna, dyrektorka domu dziecka, w którym przebywał Michał, uznała, że dom pani Agaty nie jest odpowiednim miejscem dla chłopaka. Dlaczego?

- Mój syn Aleks bardzo stanowczo wyraził swój stosunek do religii i głośno powiedział, że nie wierzy w Boga. Taka deklaracja bardzo nie spodobała się siostrze zakonnej i zaczęły się problemy - mówiła pani Agata.

Na szczęście, wszystko skończyło się dobrze i Michał ma dzisiaj prawdziwą rodzinę. Jak się poczuł, kiedy pani Agata zaproponowała mu adopcję?

- Nie poczułem tego od razu. Dopiero po jakimś czasie im częściej przychodziłem, tym bardziej czułem, że to się dzieje i staje się częścią rodziny - dodał na Michał.

- To wszystko działo się stopniowo. Najpierw zostałam rodziną zastępczą Michała. Początkowo chciałam być dla niego tylko tzw. rodziną zaprzyjaźnioną, zapraszać go na święta oraz na wakacje. Dla mnie to też nie był łatwy moment. Budowałam wtedy swoje życie na nowo. Miałam jedno dziecko niepełnosprawne, drugie adoptowane, a trzeciego nastolatka z charakterem - mówiła pani Agata.

- Michał daje nam bardzo dużo radości, jest takim dobrym duchem, który krąży wokół pozostałych dzieci - mówiła w Dzień Dobry TVN pani Agata.

A czy Michał mówi już do pani Agaty "mamo"?

- Tak, już mówię - dodał.

Zobacz także:

Fenomen Jennifer Aniston, czyli jak "dziewczyna z sąsiedztwa" odniosła sukces w Hollywood? Aktorka skończyła 52 lata

Agata Kulesza szczerze o rozwodzie: "Ostatnie miesiące to była ciężka lekcja". Dzięki komu przetrwała ten trudny czas?

Justin Timberlake po latach przeprosił Britney Spears. "Wiem, że zawiodłem"

Autor: Katarzyna Oleksik

podziel się:

Pozostałe wiadomości