Koraliki w wyposażeniu położnej. Do czego służą?
Anna to pochodząca ze Stanów Zjednoczonych położna, która zdradza tajniki swojego życia zawodowego za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pielęgniarka publikuje nagrania, na których tłumaczy, jak wygląda praca na porodówce oraz dzieli się ciekawymi poradami dla młodych mam.
Na jednym z filmików Amerykanka poruszyła temat nietypowego elementu wyposażenia personelu medycznego. Mowa o sznurku z kolorowymi koralikami, którym posługują się niektóre położone. Do czego przydaje się ten niepozorny przedmiot?
Jak wyjaśniła Anna, każde z zaczepionych na lince ziarenek ma szerokość 1 cm. Koralików jest dziesięć, więc cały sznurek mierzy 10 cm długości - dokładnie tyle, ile wynosi maksymalne rozwarcie szyjki macicy rodzącej kobiety. Pielęgniarki wykorzystują koraliki do tego, by zobrazować pacjentce poszczególne etapy porodu. Najpierw dokonują pomiaru rozwarcia palcami, a następnie porównują ich rozstaw z kolorowymi paciorkami.
Koraliki kontrolujące rozwarcie podczas porodu - reakcja kobiet
Nagranie udostępnione przez Annę zebrało na Instagramie ponad 40 tysięcy polubień i wiele komentarzy. Część internautek po raz pierwszy w życiu słyszała o kolorowych koralikach i była zaskoczona kreatywnością położnych. Inne użytkowniczki sieci przyznały, że podczas swojego porodu korzystały z pomocy niezwykłego sznureczka.
- Jestem wdzięczna mojej położnej za te koraliki. To naprawdę obrazowo wszystko wyjaśniło.
- Naprawdę świetny pomysł!
- Jestem nowa w położnictwie i właśnie kupiłam takie koraliki. To świetna pomoc dla początkujących, jak i wspaniała wizualizacja dla pacjentek.
- Cały poród jest bardzo stresującym przeżyciem, więc doceniamy twój pomysł i doświadczenie - czytamy na profilu położnej Anny.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Drzemała w czasie porodu. "Pielęgniarki przychodzą zobaczyć, co się dzieje, bo jesteś wciąż cicho"
- 13-latek obserwował poród. "Radził sobie lepiej niż dorośli mężczyźni"
- Urodziła bliźnięta MoMo. "Takie dzieci zdarzają się raz na 35 tysięcy przypadków"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: edziecko.pl, Instagram
Źródło zdjęcia głównego: David Aaron Troy/Getty Images, Instagram