Kierowca autobusu dokonał wstrząsającego odkrycia. W walizce turystki znajdowało się 2-letnie dziecko

Kierowca autobusu dokonał wstrząsającego odkrycia. W walizce turystki znajdowało się 2-letnie dziecko
Kierowca autobusu dokonał wstrząsającego odkrycia. W walizce turystki znajdowało się 2-letnie dziecko
Źródło: Getty Images/FreshSplash
27-letnia mieszkanka Nowej Zelandii została aresztowana po tym, jak odkryto, że w jej walizce znajdowało się dwuletnie dziecko. Dziewczynka natychmiast trafiła do szpitala. Jakie zarzuty postawiono kobiecie?
Artykuł w skrócie:
  • Kierowca autobusu z Nowej Zelandii odkrył dwuletnią dziewczynkę ukrytą w walizce znajdującej się w luku bagażowym
  • 27-letnia właścicielka bagażu została aresztowana i oskarżona o znęcanie się nad dzieckiem oraz jego zaniedbanie
  • Dziewczynka natychmiast trafiła do szpitala, gdzie wykonano jej szereg badań

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20240606_Uwaga_rep_REP_napisy
Polak aresztowany w trakcie wakacji w Tunezji - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

2-letnia dziewczynka była uwięziona w walizce

Do zdarzenia doszło na dworcu autobusowym w miejscowości Kaiwaka, około 100 km na północ od Auckland. Podczas zaplanowanego postoju kierowca autobusu zauważył, że jedna z walizek umieszczonych w bagażniku pojazdu zaczęła się poruszać. Po jej otwarciu znalazł w środku dwuletnią dziewczynkę.

Inspektor Simon Harrison z nowozelandzkiej policji poinformował, że dziecko było bardzo rozgrzane, jednak nie posiadało niepokojących oznak fizycznych obrażeń. Dziewczynka została przewieziona do szpitala na szczegółowe badania i obecnie przebywa pod opieką lekarzy.

W rozmowie z tamtejszymi mediami służby podkreśliły, że natychmiastowa reakcja kierowcy mogła uratować dziecku życie.

- Chcielibyśmy wyrazić uznanie dla kierowcy, który zauważył coś niepokojącego i niezwłocznie zareagował - powiedział inspektor Harrison, cytowany przez "The Guardian".

27-latka przewożąca dziecko w walizce usłyszała już zarzuty

Jak wynika z dokumentów sądowych, kobieta podróżowała autobusem z Whangārei do Auckland i celowo umieściła dziecko w zamkniętej walizce, która trafiła do luku bagażowego, znajdującego się pod siedzeniami pasażerów. W poniedziałek została doprowadzona do sądu okręgowego North Shore, gdzie usłyszała zarzuty znęcania się nad dziewczynką oraz jej zaniedbania.

Jak podaje "The Guardian", nowozelandzkie ministerstwo ds. dzieci Oranga Tamariki zostało powiadomione o tym niepokojącym zdarzeniu i objęło dziewczynkę opieką. Autobusowy przewoźnik Intercity potwierdził z kolei, że współpracuje z tamtejszą policją. Ze względu na dobro śledztwa, firma nie mogła jednak udzielić bardziej szczegółowych informacji.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości