Trwa 7. dzień obławy na Grzegorza Borysa. Wydano nowy alert RCB. "Jest w lesie. Jesteśmy tego pewni"

Źródło: TVN24
Trwa obława na Grzegorza Borysa podejrzewanego o zamordowanie swojego sześcioletniego syna
Trwa obława na Grzegorza Borysa podejrzewanego o zamordowanie swojego sześcioletniego syna
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Od siedmiu dni trwają intensywne poszukiwania 44-letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zamordowanie swojego 6-letniego syna. Mężczyzna jest czynnym żołnierzem Wojska Polskiego i według wstępnych ustaleń ukrywa się w zalesionych okolicach Trójmiasta. Mieszkańcy pobliskich terenów otrzymali ostrzeżenie.

7. dzień obławy na Grzegorza Borysa. Policjanci trafili na ślady

Jak podaje tvn24.pl, w piątek, 20 października około godz. 10 pomorska policja otrzymała informację o zamordowaniu 6-letniego chłopca. Do tragedii doszło przy ul. Górniczej w Gdyni. Podejrzanym o zabójstwo jest ojciec ofiary - 44-letni Grzegorz Borys, czynny żołnierz Wojska Polskiego, który zbiegł z miejsca zdarzenia. W akcję poszukiwawczą mężczyzny zaangażowano kilkuset funkcjonariuszy: policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej i Żandarmerii Wojskowej, a także przewodników z psami tropiącymi oraz leśników.

W czwartek, 26 października trwa 7. dzień obławy. Według wstępnych ustaleń służb Grzegorz Borys może ukrywać się na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Okolice te są obecnie przeczesywane przez specjalistów.

- Jesteśmy pomiędzy Karwinami a Witominem w Gdyni. Zaangażowani w poszukiwania są funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej i policji. To blisko pół tysiąca mundurowych. Oczywiście niezmienna jest liczba tysiąca funkcjonariuszy, którzy są do dyspozycji dowódcy akcji poszukiwawczej. Teren jest bardzo trudny i rozległy, dlatego pracujemy w wytypowanych sektorach - przekazała w środę TVN24 rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska.

Nasze działania mają na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Działania przypadkowych osób powodują, że zamiast skupić się na poszukiwaniach Grzegorza Borysa musimy zabezpieczać wejścia do lasu przed nieuprawnionymi
- dodała w jednym z wystąpień funkcjonariuszka.

Polska Agencja Prasowa dotarła do nieoficjalnych wypowiedzi policjantów, którzy zdradzili nieco więcej szczegółów na temat prowadzonej akcji poszukiwawczej. Według informatorów PAP służby trafiły na ślad Grzegorza Borysa. - Jest w lesie. Jesteśmy tego pewni. (...) Odnajdujemy miejsca, w których poszukiwany się ukrywał - przekazują anonimowo funkcjonariusze.

- Biorący udział w obławie widzieli w lesie postać człowieka, która zniknęła im z oczu - mężczyzna uciekł. Drugi sygnał zarejestrował śmigłowiec penetrujący teren parku - prawdopodobnie postać człowieka, która nagle zniknęła z kamery termowizyjnej, jakby zapadła się pod ziemię - wyznał jeden z oficerów policji.

Alert RCB dla mieszkańców okolic Trójmiasta

W związku z prowadzoną w okolicach Trójmiasta obławą na Grzegorza Borysa został uruchomiony alert RCB, który w czwartek rano otrzymali mieszkańcy Gdyni, Gdańska, Sopotu oraz pow. kartuskiego.

- Uwaga! Policja prowadzi w Gdyni poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego - czytamy w komunikacie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Z apelem do mieszkańców pobliskich terenów zwrócił się również Michał Piotrowski, rzecznik prasowy pomorskiego urzędu marszałkowskiego, który przekazał mediom prośbę Służby Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego o zrezygnowanie z wchodzenia na wskazany obszar - "zwłaszcza w rejonie Wiczlino-Chwarzno do Obwodnicy, teren od Obwodnicy pomiędzy ul. Chwarznieńską do Witomina a Karwinami do Małego Kacku".

- W związku z prowadzoną akcją poszukiwawczą na obszarze tym występuje zagrożenie życia lub zdrowia dla mieszkańców, a także obawa zacierania śladów. Przestępca może być też niebezpieczny. Utrudnianie pracy funkcjonariuszom w sposób istotny wpływa na wydłużenie akcji poszukiwawczej. Prosimy (...) o rozwagę i czasową rezygnację ze spacerów - zaznaczył Piotrowski.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images, TVN24

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana