Niemowlę z gorączką i zasinieniami trafiło do szpitala. "Było brudne i odparzone"

Niemowlę w szpitalu
Niemowlę z gorączką i zasinieniami trafiło do szpitala. "Było brudne i odparzone"
Źródło: July Semianovich/Getty Images
Po interwencji policjantów z Oświęcimia niemowlę trafiło na obserwację do szpitala, a jego 8-letni brat do placówki opiekuńczej. Rodzice są podejrzewani o znęcanie się nad dziećmi i ich zaniedbywanie. Grozi im więzienie.

Dalsza część tekstu pod wideo:

14
Nie żyje 3-letnia Emilka. "Matka zostawiała dziecko nawet na kilkadziesiąt godzin"

Małopolskie. Zaniedbane niemowlę trafiło do szpitala

Rzecznik oświęcimskich policjantów asp. szt. Małgorzata Jurecka poinformowała, że w piątek pod numer 112 napłynął sygnał o rocznym niemowlęciu, które ma problemy z oddychaniem. Pod wskazany adres pojechali ratownicy medyczni i funkcjonariusze. W mieszkaniu – oprócz niemowlęcia – zastali także ośmiolatka z autyzmem, jego 37-letniego ojca i sąsiadkę, która wezwała pomoc. 31-letnia matka dzieci dotarła po kilkudziesięciu minutach.

– Dzieci zostały przewiezione do szpitala na szczegółowe badania. Niemowlę miało gorączkę, zasinienia nieznanego pochodzenia na ciele i ślady ukąszeń przez insekty. Było brudne i odparzone. Zaniedbany był też ośmiolatek, który wymaga szczególnej opieki i rehabilitacji – podała Jurecka.

Policjantka dodała, że podczas legitymowania ojca starszego z chłopców wyszło na jaw, że miejsce jego pobytu od pewnego czasu próbują ustalić prokuratorzy z Cieszyna.

W mieszkaniu był brud i bałagan. 8-latek został zabrany do placówki opiekuńczej

Policjanci z pionu kryminalnego przeprowadzili oględziny mieszkania wynajmowanego przez parę od kilku miesięcy.

- W mieszkaniu panował brud i bałagan. W każdym z pomieszczeń znajdowały się porozrzucane ubrania i śmieci. W kuchni na zlewie i w lodówce było spleśniałe jedzenie oraz resztki papierosów. W brudnej łazience nie było wody oraz podstawowych kosmetyków do pielęgnacji dzieci.

Małgorzata Jurecka poinformowała, że mając na względzie dobro i bezpieczeństwo dzieci, policjanci przekazali sprawę do wydziału rodzinnego oświęcimskiego sądu rejonowego. Zapadła decyzja, by niemowlę do czasu zakończenia diagnostyki i leczenia pozostało w szpitalu. Ośmiolatek trafił do jednej z placówek opiekuńczo-wychowawczych.

– Wobec rodziców wszczęte zostało postępowanie karne. Za znęcanie się nad dziećmi grozi im do pięciu lat więzienia. Tyle samo mogą otrzymać za stworzenie – mimo obowiązku opieki – zagrożenia dla ich życia i zdrowia. Rodzinę objęto procedurą niebieskiej karty – powiedziała rzecznik oświęcimskiej policji.

Jurecka zaapelowała o reakcję w podobnych przypadkach.

- Jeśli mamy podejrzenie, że dziecko, osoba starsza lub osoba z niepełnosprawnością doznaje przemocy, lub jest zaniedbywana, wystarczy powiadomić służby powołane do interweniowania. Należy skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem, kuratorem sądowym oraz dzielnicowym. W pilnych przypadkach, gdy zagrożone może być życie lub zdrowie, należy zadzwonić pod numer alarmowy 112 – oznajmiła.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości