We wtorek wieczorem pogotowie zostało wezwane do kobiety mieszkającej w jednym z łódzkich hoteli. Rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego Adam Stępka wyjaśnił w rozmowie z PAP, że ratownicy wdrożyli środki ostrożności, jakie się stosuje w przypadku chorób zakaźnych.
To osoba z obcym obywatelstwem, u której wystąpiły objawy infekcji układu oddechowego. Pacjentka została przebadana na miejscu a następnie przewieziona do szpitala im. Biegańskiego. Podczas badania i transportu wdrożyliśmy specjalne procedury dotyczące chorób zakaźnych
– wyjaśnił Stępka.
Koronawirus w Łodzi
Jak nieoficjalnie podają lokalne media, chora miała przyjechać do Polski z Chin, a w Łodzi przebywała od kilku dni. Z tego powodu służby sanitarne miały podjąć daleko idące środki ostrożności i zdecydowano o hospitalizacji pacjentki.
Szpital im. Biegańskiego jest jedyną w regionie placówką przystosowaną do leczenia pacjentów z najcięższymi chorobami zakaźnymi w warunkach izolacji.
Zobacz także: Czym jest koronawirus? Jakie są objawy zakażenia koronawirusowego u ludzi?
NIK sprawdzi, jak Polska jest przygotowana na zagrożenie epidemiologiczne
Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, jak system ochrony zdrowia jest przygotowany na wystąpienie w Polsce chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych. Kontrola została zaplanowana już w zeszłym roku, jednak w związku z pojawieniem się koronawirusa w Europie, prezes Izby zdecydował o jej natychmiastowym rozpoczęciu.
Kontrola znalazła się w planie pracy NIK na 2020 r. opublikowanym w środę na stronie Izby. Obejmie wszystkie kluczowe elementy systemu ochrony przed tego rodzaju zagrożeniami. Przeprowadzona zostanie w wytypowanych szpitalach, na lotniskach, w portach morskich, w jednostkach ratownictwa medycznego i stacjach sanepidu.
Skontrolowane zostanie także Ministerstwo Zdrowia i wojewodowie, którzy odpowiadają za przygotowanie i koordynację działań w takich sytuacjach.
Jak poinformował w rozmowie z PAP kierownik wydziału prasowego Izby, Zbigniew Matwiej, kontrola przygotowania systemu ochrony zdrowia do wystąpienia szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych chorób była zaplanowana w zeszłym roku.
Izba przewidziała zagrożenia tego typu, jednak w związku z pojawieniem się koronawirusa w Europie, padła decyzja o natychmiastowej kontroli
- wyjaśnił Matwiej.
Koronawirus w Europie
Zarejestrowano czwarty przypadek koronowirusa w Europie. W Niemczech, w Bawarii potwierdzono zakażenie u mężczyzny. 27 stycznia minister zdrowia i Główny Inspektor Sanitarny uspokajali, że w Polsce wszystko jest pod kontrolą.
Na razie nie mamy żadnego potwierdzonego przypadku. Jesteśmy w pełnej gotowości, służby są w pełnej gotowości. Wymieniamy informacje i dane z międzynarodowymi organizacjami zajmującymi się bezpieczeństwem infekcyjnym w Europie. Jesteśmy w kontakcie ze służbami z lotnisk. Dlatego jak ktoś przylatuje to ich stanie zdrowia wiemy już stamtąd
– wyjaśnił Łukasz Szumowski.
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas podkreślił, że w naszym kraju funkcjonują odpowiedzi oddziały zakaźne, które są w stanie kontrolować stan zdrowia i przeprowadzić diagnostykę osób z podejrzeniem zakażenia.
Myślę, że powinniśmy mieć poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego
- podkreślił.
Główny Inspektor Sanitarny dodał, że służby zrobią „wszystko abyśmy byli bezpieczni, jesteśmy przygotowani na diagnostykę i terapię”.
>>> Zobacz też:
Koronawirus dotarł do Europy. Pierwsze przypadki zarażenia wykryto we Francji
Konin szyje torby dla osieroconych zwierząt. Akcja pomocy dla zwierząt w płonącej Australii
Koronawirus. Trzech polskich studentów wróciło z Wuhan. Zostali skierowani na obserwację
Autor: Jola Marat
Źródło: PAP| X-news
Źródło zdjęcia głównego: E+