Zabójca Johna Lennona
8 grudnia 1980 roku John Lennon, członek legendarnego zespołu The Beatles, został zastrzelony przez Marka Davida Chapmana. Mężczyzna został za to skazany na dożywocie. Ubiegał się o przedterminowe zwolnienie z więzienia. W sierpniu jego prośba została odrzucona.
Jak podaje Sky News, decyzja taka została podjęta, ponieważ wypuszczenie mordercy uznano za „niezgodne z dobrem społeczeństwa”. Dziennikarze dotarli do zapisu jego zeznań.
Najgorszą zbrodnią, jakiej można się dopuścić, jest skrzywdzenie osoby zupełnie niewinnej
– powiedział zabójca Johna Lennona.
Mark Davida Chapman przeprosił Yoko Ono
David Chapman przeprosił wdowę po muzyku Yoko Ono. Nazwał swoje czyny mianem „podłych” i „dość przerażających”.
On był bardzo znany, zabiłem go nie wiedząc, jaki był naprawdę
– powiedział Chapman.
Był bardzo rodzinną osobą. Był ikoną. Zamordowałem go... bo był bardzo, bardzo, bardzo znany. Jedynym powodem, dla którego to zrobiłem było to, że chciałem być bardzo, bardzo, bardzo, bardzo sławny. Byłem samolubny
– mówił zabójca.
Mark David Chapman kolejny raz o przedterminowe zwolnienie będzie mógł się ubiegać za dwa lata.
W 2019 r. wylicytowano okulary Jonna Lennona. Słynne „lenonki” sprzedano za 183 tys. dolarów. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Mary McCartney. Co robi córka sławnego Beatelsa?
Tylko u nas wielki pojedynek The Beatles i U2
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: Sky News