Wiktoria Gąsiewska może wziąć udział w rozbieranej sesji, ale jest warunek. Jaki?

Wiktoria Gąsiewska
Fot. facebook.com/pg/Wiktoria-Gąsiewska
Wiktoria Gąsiewska, popularna aktorka młodego pokolenia, ostatnio wyznała, że mogłaby wziąć udział w rozbieranej sesji, ale muszą zostać spełnione pewne warunki. Jakie?

Kilka tygodni temu, dwudziestoletnia Wiktoria Gąsiewska zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje na tle ścianki z tytułami czasopism, w tym Palyboya. Wiktoria umieściła pod zdjęciem tajemniczy podpis, z którego można wywnioskować, że bierze udział w sesji zdjęciowej.

Soon ?? #somethingnew #project #interview #staytuned #happy

Fani od razu zaczęli dopytywać, czy wystąpi na okładce czasopisma dla mężczyzn:

  • Pozowanie do Palyboya będzie? Szacuneczek
  • Będziesz w Palyboy?

Aktorka odpowiedziała, że nie. Wiktoria pojawiła się na okładce innego pisma. Fani gwiazdy dopytywali, czy rozważa nagą sesję, np. w słusznej sprawie. To pytanie powtórzyła jedna z dziennikarek. Wiktoria Gąsiewska w wywiadzie dla Jastrząb Post powiedziała:

Jak najbardziej. Myślę, że jeżeli to by była fundacja, która miałaby jakiś fajny pomysł i jeżeli byłaby to fundacja np.: Rak&Roll i byłby „kontent” bardziej rozbieranej sesji, czemu nie. Ale jasne, czemu nie, gdyby był jakiś fajny projekt i miałabym w tym wszystkim komuś pomóc, to jak najbardziej.

Wiktoria opowiedziała też o tym, co o rozbieranej sesji sądzi jej chłopak Adam Zdrójkowski:

Adaś ma do tego zupełnie inne podejście niż ja, ale jak to facet. Jest w tej branży, ale zupełnie inaczej ją odbiera, dostaje inne propozycje. Ale ja przede wszystkim muszę czuć się dobrze sama ze sobą. Jeżeli mi odpowiada pokazanie czegoś, to wszystko jest na swoim miejscu.

Wiktoria Gąsiewska o odważnych projektach

Wiktoria zdradziła, że ma w planach nowe projekty, w których być może pokaże „coś więcej”

Ja też swoje ciało wiem, że używam do pracy. Aktualnie pracuję nad dwoma projektami fabularnymi, więc tam też może co nieco pokażę

>>> Zobacz też:

Zobacz film: Monika Pietrasińska w Playboyu. Źródło Dzień Dobry TVN. 

Autor: Anna Kobyłka

podziel się:

Pozostałe wiadomości