Prowokujące zdjęcie Renaty Kaczoruk
Niedawno Renata Kaczoruk pochwaliła się na Instagramie zdjęciami z podróży na Sri Lankę. Modelka wraz ze znajomymi świetnie spędzała czas na rajskich plażach. Oprócz odpoczynku i dobrej zabawy, była dziewczyna Kuby Wojewódzkiego postanowiła zaapelować do użytkowników portali społecznościowych. Co chciała przekazać? Renata postanowiła namawiać ludzi do nagości. Oczywiście nie tej dosłownej, a emocjonalnej. Jak dostrzegła modelka, w dzisiejszych czasach coraz bardziej kreujemy swój wizerunek, zatracając prawdziwych siebie.
A czy to bez golizny już się nie da? Ano przekonałam się, że nie. Za mało tu jej było. I nie, nie mówię tu o ściągnięciu z siebie garderoby, to dużo łatwiejsze. Nagość to odkrycie się przed innymi, z prawdziwymi emocjami, słabościami, i, o trwogo, osobistymi historiami
– napisała Renata.
Ważne przesłanie modelki
W swoim poście modelka nawiązuje przede wszystkim do samoakceptacji. Jak twierdzi, często boimy się otworzyć przed światem, pokazać swoje wady, słabości i emocje w obawie, że zostaniemy negatywnie odebrani przez otoczenie. Namawia zatem swoich fanów do tego, aby przestali się wstydzić i ukrywać za kurtyną „perfekcyjności”. Przyznała, że też miewa problem z całkowitym zaakceptowaniem siebie. Postanowiła jednak z tym walczyć i właśnie poczyniła ku temu pierwszy krok.
Mój game changer to odkrycie, że mogę dać to sama sobie. Łagodność, zamiast wywierania na sobie presji, czułość i wyrozumiałość dla siebie samej
– zaapelowała Kaczoruk.
A wam udało się w pełni zaakceptować siebie?
Zobacz też:
- Niedoceniona inność. Jak wygląda życie „czarnej owcy”?
- Anja Rubik nagusieńka na Malediwach
- Kaczoruk. Czy "hejt" może być paliwem?
Autor: Nastazja Bloch